69 proc. Polaków zamierza ograniczyć wydatki na święta w tym roku. Coraz bardziej popularniejsze jest szukanie okazji na platformach z rzeczami używanymi. Na kupowanie prezentów z drugiej ręki decyduje się nawet 74 proc. badanych przez Stem Mark na zlecenie platformy Vinted klientów.
Badanie pokazało także, że postrzeganie towarów z drugiej ręki bardzo się zmieniło w ostatnich latach. Ponad połowa ankietowanych Polaków kupiła taki produkt w ciągu ostatnich 12 miesięcy, kolejne 16 proc. jeszcze tego nie zrobiła, ale planuje.
Prezenty na ostatnią chwilę czy znacznie wcześniej?
Na świąteczny używany prezent Polacy chcą wydać w tym roku między 66 zł a 100 zł. Mężczyźni wydają na prezenty więcej pieniędzy niż kobiety. Poza oszczędnością pieniędzy, głównym powodem zakupów z drugiej ręki jest możliwość znalezienia bardziej nietuzinkowych rzeczy. Tak odpowiedziało 42 proc. badanych.
– Obecnie większe znaczenie niż wartość materialna mają unikatowość i historia, która kryje się za wręczanym upominkiem, a te znajdujemy w przedmiotach z drugiej ręki - wyjaśnia portalowi wp.pl Konrad Grygo, starszy analityk biznesowy w OLX.
Ponad połowa dorosłych Polaków w wieku 18-50 lat kupuje prezenty świąteczne około 1-2 miesięcy wcześniej, a jedynie 8 proc. zostawia ten zakup na ostatnią chwilę. Zdecydowana większość (76 proc.) woli kupować online, aby uniknąć tłumów i kolejek.
5 kategorii z najczęściej kupowanymi prezentami z drugiej ręki:
- ubrania,
- rozrywka (książki, gry planszowe),
- biżuteria lub zegarki,
- elektronika i zabawki.
Ubrania lub torby są znacznie częściej kupowane przez kobiety, a elektronika lub kosmetyki przez mężczyzn. Artykuły rozrywkowe kupują najczęściej młodzi Polacy w wieku 18-29 lat.