„W trosce o poprawę jakości obsługi mieszkańców oraz skrócenie czasu oczekiwania w kolejce”, starostwo powiatowe w Cieszynie kupiło automatyczne urządzenie do odbioru dowodów rejestracyjnych, czyli urzędomat.
– To rozwiązanie szczególnie docenią osoby pracujące w niestandardowych godzinach, dojeżdżające z dalszych miejscowości oraz preferujące szybkie, bezkontaktowe formy obsługi – podkreśla Starostwo Powiatowe w Cieszynie. Nie są pierwsi.
Przyjazna administracja wdraża Urzędomaty
W Cieszynie trwają prace nad przygotowaniem odpowiednich wzorów dokumentów oraz szkoleniem pracowników, by wszystko działało sprawnie i bezpiecznie dla klientów. Starostwo bardzo liczy na skrócenie kolejek. Urząd zapowiada także, że to dopiero początek zmian: „Urzędomat to pierwszy krok ku jeszcze bardziej dostępnej i przyjaznej administracji”.
Cieszyn nie jest pierwszym miastem, które wdraża taki pomysł. Pod koniec 2023 roku urzędomat stanął przy Wydziale Spraw Obywatelskich i Uprawnień Komunikacyjnych w Poznaniu. Mieszkańcy chwalą sobie taki sposób odbioru dowodów rejestracyjnych.
Jak działa takie urządzenie? Bardzo prosto. Podczas składania wniosku klient ma możliwość wyboru, czy chce odebrać dowód rejestracyjny w okienku, czy z Urzędomatu. Kiedy gotowy dokument dotrze do urzędu, pracownicy włożą go do maszyny. Mieszkaniec na podany numer telefonu otrzyma SMS z kodem PIN do otwarcia skrytki. Dowód będzie oczekuje na odbiór 48 godzin.
Urzędomaty oszczędzają czas urzędnikom i mieszkańcom
Od stycznia 2025 roku Urzędomaty działają też w Gnieźnie i w Koninie. – Już obecnie ilość zamawianych dokumentów z odbiorem w urzędomacie wynosi ponad 30 proc., co przy poziomie rejestracji rocznych rzędu 21 tysięcy pozwala zaoszczędzić czas na oczekiwaniu w kolejce ponad sześciu tysiącom mieszkańców powiatu – wyliczył Mirosław Kruszyński, sekretarz Powiatu Konińskiego.
Starostwo poinformowało media, że koszty związane z serwisowaniem urządzenia nie są wielkie. – Urzędomat pracuje na wewnętrznej aplikacji i nie potrzebuje serwisowania okresowego – wyjaśnił Mirosław Kruszyński. Sekretarz Powiatu Konińskiego ujawnił również, że koszt urzędomatu wyniósł 128,5 tys. zł netto.
Czytaj też:
Algorytm w ZUS bierze się do pracy. Ekspresowo rozpatrzy wnioski o rentę wdowią