Skarbówka wzięła za cel tę grupę podatników. Kary nawet do 30 tys. zł

Skarbówka wzięła za cel tę grupę podatników. Kary nawet do 30 tys. zł

Dodano: 
Lupa
Lupa Źródło: Unsplash / Agence Olloweb
Właściciele mieszkań na krótki wynajem oferowanych przez takie platformy jak Booking czy AirbnB znajdą się pod lupą urzędów skarbowych.

Skarbówka szczególnie uważnie przyjrzy się zeznaniom podatkowym właścicieli mieszkań i innych nieruchomości udostępnianych turystom przez takie portale jak Booking.com czy Airbnb. Urzędnicy naprawdę wzięli się do pracy, ponieważ będą prześwietlać zeznania takich osób nawet 5 lat wstecz, a kary za źle złożone zaznania mogą sięgnąć do 30 tys. zł, przestrzega infor.pl.

Skarbówka bierze się za najem krótkoterminowy

Najem krótkoterminowy znalazł się na celowniku fiskusa, ponieważ – w przeciwieństwie do sprzedaży rzeczy używanych – nie korzysta ze zwolnień podatkowych. Właściciele mieszkań wynajmujących je przez platformy takie jak Booking czy Airbnb muszą pamiętać, że każda transakcja jest raportowana, a działalność ta traktowana jest jak usługi hotelarskie. Jeśli skarbówka uzna, że wynajem ma charakter zorganizowany i ciągły, może wymagać rejestracji działalności gospodarczej. Nawet okazjonalne najmy mogą zostać zakwalifikowane jako działalność, jeśli spełniają kryteria regularności.

Od lipca 2023 r. w Polsce obowiązuje ustawa wdrażająca unijną dyrektywę, mającą uporządkować szarą strefę tego rynku. Fiskus może kontrolować transakcje z lat 2023-2024, ale w przypadku podejrzeń o uchylanie się od opodatkowania sprawdzić nawet pięć lat wstecz. Konsekwencje mogą być opłakane. Kary finansowe, odsetki, a w skrajnych przypadkach sankcje karno-skarbowe.

Jakie podatki trzeba odprowadzić przy najmie krótkoterminowym

Osoby wynajmujące mieszkania krótkoterminowo muszą liczyć się z licznymi obciążeniami podatkowymi. Do obowiązkowych opłat należą 8-procentowy VAT, podatek dochodowy (PIT lub CIT, zależnie od formy opodatkowania) oraz 23-procentowy VAT od importu usług na prowizję zagranicznych platform, czyli tzw. odwrócona płatność. Dodatkowo mogą pojawić się zaległe składki ZUS i opłaty dla samorządów, wylicza infor.pl.

Konsekwencje naruszenia przepisów są poważne. Prowadzenie niezarejestrowanej działalności grozi grzywną do 5000 zł, a niedopełnienie obowiązków meldunkowych – do 1000 zł. Naruszenie przepisów przeciwpożarowych może skutkować karą do 10 000 zł. W przypadku oszustwa podatkowego sankcje są znacznie surowsze – maksymalna kara wynosi nawet 21,6 mln zł.

Czytaj też:
Limit przelewu bankowego. Potem już ostro wkracza Urząd Skarbowy