Czy umowy śmieciowe przejdą do lamusa polskiego rynku pracy? Dziś jeszcze trudno jednoznacznie to stwierdzić, jednak już w przyszłym roku sytuacja ulegnie zmianie. Wszystko za sprawą arsenału nowych uprawnień, w jakie ma zostać wyposażona Państwowa Inspekcja Pracy (PIP).
– To rewolucyjna zmiana, choć było o niej głośno od dawna. Podobne projekty były już analizowane kilka lat temu – zauważa w rozmowie z „Infotubą” Joanna Basińska, radca prawny i senior partner w Kancelarii GWLEX Głowacki i Wspólnicy.
Śmieciówkowe patologie ciągle występują
Jeszcze do niedawna zdarzało się, że pracodawca stosował różne formy zatrudnienia – etat i umowę cywilnoprawną – wobec osób wykonujących te same lub bardzo podobne obowiązki, często nawet na tym samym stanowisku.
– To nie znajduje żadnego usprawiedliwienia z perspektywy prawa pracy. Jeśli do tego umowy cywilnoprawne proponowane były z założenia np. cudzoziemcom, osobom młodym albo po prostu świeżo zatrudnionym, możemy mieć dodatkowo do czynienia z dyskryminacją lub nierównym traktowaniem w zatrudnieniu. Takie sytuacje są niedopuszczalne i należy im stanowczo przeciwdziałać – uważa mec. Basińska.
Wskazuje, że mając stałe miejsce i godziny pracy, wykonując pracę w podporządkowaniu organizacyjnym i służbowym, przy bezwzględnym wymogu osobistego świadczenia pracy, wykonywaniu pracy za wynagrodzeniem, na sprzęcie pracodawcy oraz przy ciągłości świadczenia – mamy do czynienia z typowymi cechami stosunku pracy.
– Każda sytuacja wymaga oczywiście indywidualnego zweryfikowania – podkreśla prawniczka.
Nowe uprawnienia PIP – kiedy zaczną obowiązywać?
O rewolucyjnych zmianach w uprawnieniach PIP mówi się już od dawna. Projekt ustawy umożliwia inspektorom PIP wydanie decyzji administracyjnej, która jest natychmiast wykonalna i ma na celu poprawę sytuacji osób wykonujących pracę zarobkową oraz efektywniejsze egzekwowanie przepisów prawa pracy.
– Planowany termin przyjęcia projektu przez rząd został wyznaczony na IV kwartał 2025 r., co nie jest równoznaczne z uchwaleniem ustawy – wyjaśnia mec. Basińska.
Projektowane zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku.
Czytaj też:
Dodatkowy urlop w pracy? Tak, ale jest warunek
Nowe uprawnienia PIP – co się zmieni?
Walka z umowami śmieciowymi trwa od dawna i choć jeszcze kilka lat temu były one niemal codziennością, dziś – pomimo że ich liczba wyraźnie spadła – wciąż nie zniknęły z polskiego rynku pracy.
– Pomimo że zawieranie umów zlecenia czy o dzieło w sytuacji, gdy charakter pracy wskazuje na powstanie stosunku pracy, jest niezgodne z Kodeksem pracy (art. 22 § 1) i stanowi wykroczenie, działania Inspekcji Pracy nie były w pełni skuteczne. Właśnie dlatego postanowiono wyposażyć PIP w narzędzia, które pozwolą na wydawanie decyzji przekształcających nieuczciwie zawarte umowy cywilnoprawne w umowy o pracę. Od decyzji takiej będzie przysługiwało odwołanie do sądu pracy – tłumaczy mec. Basińska.
Czytaj też:
Jak zarabiać na nieruchomościach? Te mieszkania dają największy zwrotCzytaj też:
Pracownicy boją się AI. Pracodawcy mają inny problem