„Mere”, „MyPrice”, „Tak-tu” teraz prawdopodobnie „Ufke”. Rosyjski kapitał nie ustaje w próbach mnożenia zysków w Polsce i próbuje zacierać ślady pochodzenia.
„MyPrice”, rosyjska sieć dyskontów, otworzyła swój pierwszy sklep w Polsce w Siedlcach i Oleszewie-Borkach (woj. mazowieckie) latem 2024 roku. Sieć sklepów dyskontowych „Tak-Tu" pojawiła się w dwóch polskich miastach – Łomży i Białymstoku (woj. podlaskie). Do złudzenia przypominają „MyPrice”. W Warszawie Wesołej działa też pierwszy dyskont „Moja Cena”. Nowością jest sklep o nazwie „Ufke” otworzony w Białej Podlaskiej (woj. lubelskie), który sprzedaje produkty mało znanych Polakom marek.
Ta sama taktyka, inna nazwa
– W naszym sklepie znajdziecie produkty z Polski, Ukrainy, Niemiec, Litwy, Turcji, Chin i Białorusi. Są to marki mniej znane, ale mające produkty w wysokiej jakości. Naszym celem jest sprzedaż takich produktów, które będą najtańsze na rynku – opowiada w Słowie Podlasia Ilona Fafaszkowa, kierowniczka sklepu.
„Osiągamy to dzięki rygorystycznej polityce cięcia kosztów, między innymi to: podstawowe wykończenie hali sprzedażowej, niewielka liczba pracowników, uproszczona (paletowa) ekspozycja towarów. Klient nie płaci za głośną markę, płaci tylko za sam produkt” – cytuje sieć „Ufke” Gazeta.pl.
Rosjanie ukrywają narodowość
Strony internetowe „Ufke” nie otwierają się – Internet identyfikuje je jako niebezpieczne. Firma przedstawia się jako polsko-niemiecka, ale portal Wiadomości Handlowe zwraca uwagę, że wymaga od pracowników bardzo dobrej znajomości języka rosyjskiego, bo na poziomie C1. Chodzi o stanowisko prawnika ds. umów, księgowej oraz kierownika działu zakupów. Kolejne sklepy mają być otwarte w Dębicy i w Lublinie.
Sklepy „MyPrice” należą do spółki Torgservis PL kontrolowanej przez rosyjskich oligarchów – Siergieja i Andrija Schneiderów. Podobnie jak „Moja Cena”, a wcześniej 10 sklepów sieci „Mere”. Jedynym udziałowcem spółki „Ufke” jest Tanja Schneider – obywatelka Niemiec z rezydencją podatkową w Polsce. Siergiej Szneider jest zarejestrowany w Krajowym Rejestrze Sądowym jako obywatel Grenady z rezydencją podatkową na Węgrzech. Jest objęty ukraińskimi sankcjami. Forbes informował, że majątek mężczyzny i jego rodziny szacowany jest na 1,4 mld dolarów.
Czytaj też:
A jednak powiążą wypłatę 800+ z pracą. Rząd bardzo się spieszy ze zmianamiCzytaj też:
Coraz więcej emerytur dla cudzoziemców. ZUS wypłaca ogromne sumyCzytaj też:
Polakom spada, cudzoziemcom rośnie. Najchętniej na jeden lub na osiem dni