Maskotki biorące udział w akcji Gang Biedroniaków to: Ogórki Oskarki, Jajka Januszki, Tost Tadek, Masło Maciej, Pizza Paola, Arbuz Artek, Burger Bogdan, Sushi Sara, Rybka w puszce Renia, Sklep Biedronka, Portfel Paweł, Koszyk Karol, Lodówka Lucynka, Kasa Kasia, Ciężarówka Czesia, Skaner Sylwek, Paragon Piotr.
Aby otrzymać pluszaka bezpłatnie, trzeba było zebrać 80 naklejek, które przyznawane były za każde wydane w sklepie sieci biedronka 49 zł, z wyłączeniem alkoholu i wyrobów tytoniowych. Za zakupy z zarejestrowaną kartą Moja Biedronka lub aplikacją Biedronka należy się dodatkowa jedna naklejka za każde wydane 49 zł – podobnie za zakup warzyw i owoców za taką sumę.
Gang Biedroniaków zbyt atrakcyjny dla dzieci
Regularna cena maskotki to 49,99 zł, ale jeśli klient zgromadził 40 naklejek, mógł kupić maskotkę za 24,99 zł. Nieco forów zyskiwał też każdy kto rozwiązał quiz w aplikacji Biedronka przy zakupach o wartości minimum 49 zł z kartą Moja Biedronka lub aplikacją Biedronka. Limit dzienny: 1 kod na kartę Moja Biedronka. W efekcie pluszowe maskotki zniknęły ze sklepów błyskawicznie.
Portugalska sieć sklepów wydała komunikat, który nie pozostawia złudzeń: „Drodzy Klienci, dziękujemy za udział w akcji Gang Biedroniaków. Państwa zaangażowanie przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Informujemy, że wszystkie dostępne maskotki zostały wysłane do sklepów" – zapewnia Biedronka. Jednak dalsza część komunikatu nie jest optymistyczna.
Pluszaki z Gangu Biedroniaków już nie wrócą do sklepów
„Klienci, którzy zebrali pełen album 80 naklejek (fizycznych lub elektronicznych), a nie udało się im odebrać maskotki, mogą wymienić go w sklepach, w dniach 17-29.11 na voucher uprawniający do odbioru maskotki w marcu 2026 roku. Prosimy o kontakt z personelem sklepu” — brzmi treść komunikatu Biedronki.
Naklejki były wydawane do 15 listopada. Teoretycznie można jeszcze wymieniać na maskotki do 29 listopada.
Marek Złakowski, dyrektor ds. rozwoju relacji z klientem i cyfryzacji w sieci Biedronka, przyznał w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że zainteresowanie akcją w tym roku przerosło oczekiwania firmy. – Obecnie aż 5,6 miliona maskotek trafiło do domów naszych klientów. Wszystkie dostępne maskotki zostały już wysłane do naszych placówek. Voucher będzie możliwy do realizacji wyłącznie w sklepie, w którym został wydany. Nie ma też możliwości rezerwacji konkretnego rodzaju maskotki – poinformował Marek Złakowski.
Czytaj też:
Ta sieć nie przestaje zaskakiwać. Debiutuje z produktami, które „uśmiechają się” z półek
