Armia wzywa kobiety. Zawody przydatne do służby

Armia wzywa kobiety. Zawody przydatne do służby

Dodano: 
Snajperka
Snajperka Źródło: Unsplash / Piotr Wilk
Nie tylko mężczyźni są od początku roku wzywani do kwalifikacji wojskowej. Armia wzywa też kobiety, które wykonują określone zawody.

Od miesiąca w Polsce trwa kwalifikacja wojskowa kobiet na podstawie imiennych wykazów, które rektorzy uczelni oraz dyrektorzy szkół byli zobowiązani dostarczyć armii. Dotyczy roczników 1998–2006 oraz tegorocznych absolwentek uczelni wyższych.

Za niestawiennictwo do kwalifikacji grozi grzywna, przymusowe doprowadzenie przez policję, a nawet kara ograniczenia wolności.

Czym się różni kwalifikacja od poboru do wojska?

Kwalifikacja wojskowa to nie to samo co pobór do wojska. W myśl przepisów, celem kwalifikacji jest tylko uzupełnienie danych w ewidencji wojskowej oraz określenie zdolności do pełnienia służby wojskowej osób, które podlegają obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej oraz tych, które zgłosiły się do pełnienia służby wojskowej na ochotnika.

Wezwania do stawienia się do kwalifikacji wojskowej kobiety otrzymują od wójtów (burmistrzów lub odpowiednio – prezydentów miast), na co najmniej 7 dni przed wyznaczonym terminem stawiennictwa. Tegoroczna kwalifikacja będzie trwała do 30 kwietnia 2025 roku.

Czego armia chce od kobiet?

Zgodnie z ustawą o obronie Ojczyzny armia wzywa w 2025 roku kobiety z wykształceniem lub kwalifikacjami zawodowymi, które są wymagane do wykonywania:

  • analityka medycznego,
  • farmaceuty,
  • fizjoterapeuty,
  • lekarza,
  • lekarza-dentysty,
  • pielęgniarki,
  • położnej,
  • ratownika medycznego,
  • weterynarza,
  • psychologa (lub posiadające ukończone studia na kierunku związanym z kształceniem w zakresie psychologii),
  • technika farmaceuty,
  • technika weterynarii.

Jeżeli z ważnych przyczyn kobiety nie mogą w wyznaczonym dniu stawić się do kwalifikacji, należy o tym zawiadomić wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Trzeba również podać przyczyny, a władze wyznaczą nowy termin.

Kto się nie zjawi mimo wezwania, temu grozi grzywna, przymusowe doprowadzenie do kwalifikacji wojskowej przez policję lub kara ograniczenia wolności.

Czytaj też:
Pssst... W kwietniu wrócą wojskowe szkolenia dla chętnych Polek i Polaków
Czytaj też:
Może być nieprzyjemnie. Zamiast paczki kurier przyniesie coś innego
Czytaj też:
Posłowie i senatorowie trafią do wojska. Wiosną MON zapewni im szkolenie