Ceny działek budowalnych zaczęły spadać. Zmiany w nieruchomościach

Ceny działek budowalnych zaczęły spadać. Zmiany w nieruchomościach

Dodano: 
Pole
Pole Źródło: Pixabay / Coernl
Ceny działek budowlanych zaczynają spadać i to znacząco. Najnowsze dane wskazują, że najbardziej w znacznej odległości od miast.

Co kwartał, firmą Cenatorium, „Puls Biznesu” i redakcja Bankier.pl przedstawiają analizę cen transakcyjnych nieruchomości w wybranych dużych miastach Polski. Badanie obejmuje rynki lokalne w takich miastach jak Warszawa, Wrocław, Gdańsk, Kraków, Poznań, Łódź, Olsztyn i Lublin. Najnowszy raport wskazuje, że ceny działek budowlanych zaczęły spadać we wszystkich badanych regionach.

Działki budowlane zaczynają tanieć w całej Polsce

W IV kwartale 2024 r. ceny działek budowlanych w mniejszych miejscowościach taniały, szczególnie w województwach małopolskim, pomorskim i mazowieckim, gdzie spadki w ujęciu kwartalnym wyniosły od 1 proc. do 3,2 proc. Mimo tego, ceny były wyższe niż w 2021 i 2020 r.. W ujęciu rocznym ceny wzrosły od 4% w woj. mazowieckim do ponad 8 proc. na Dolnym Śląsku, w Małopolsce, Wielkopolsce i Warmii i Mazurach.

Pierwszy kwartał 2024 r. przyniósł obniżki średnich cen transakcyjnych po dwóch latach wzrostów, podczas których ceny gruntów budowlanych wzrosły w analizowanych województwach o 20-25 proc. Wyjątkiem było województwo mazowieckie, gdzie średnia cena wzrosła o 7,5 proc. w porównaniu do poprzednich lat, osiągając nominalny wzrost o 10 zł/m².

Ceny spadły również w dużych miastach, chociaż dużo mniej

Końcówka 2024 r. przyniosła niewielkie spadki cen działek budowlanych w największych polskich miastach, które nie przekroczyły 1 proc. w ujęciu kwartalnym. Ceny w stolicach województw pozostają znacznie wyższe niż w mniejszych miejscowościach, co widać szczególnie w przypadku Warszawy, gdzie średnia cena wyniosła 868 zł/m² – o 0,5 proc. mniej niż w poprzednim kwartale.

W Gdańsku średnia cena transakcyjna ustabilizowała się przy 800 zł/m², a w Krakowie przekroczyła 700 zł/m². Mimo spadków, Warszawa pozostaje najdroższym miastem, a ceny w innych dużych miastach także pozostają na stosunkowo wysokim poziomie.

Czytaj też:
Państwo będzie wykupywało grunty od Polaków. Dają świetną cenę