Złoto znów błyszczy w oczach inwestorów i zwykłych oszczędzających. W ostatnich tygodniach jego cena wspina się na rekordowe poziomy, przekraczając kolejne psychologiczne bariery.
Jedna uncja złota kosztowała w piątek, 19 października, 4 266,60 USD. Analitycy przewidują dalsze wzrosty – nawet do 4 900–5 000 USD za uncję do końca grudnia 2025 r. Według danych Narodowego Banku Polskiego, piątkowa cena 1 grama złota (próba 1000) wynosiła 499,67 zł.
Kolejki po sztabki złota – rekordy sprzedaży w Mennicy Polskiej
Wraz z rosnącą ceną złota rośnie popyt na fizyczny kruszec. Mennica Polska notuje sprzedażowe rekordy – zarówno w internecie, jak i w salonach stacjonarnych.
– Poprzedni tydzień był najlepszy w tym roku pod względem przychodowym. Nawet rekordowy kwiecień nie przyniósł takich wyników. Kolejki ustawiają się do wszystkich z 17 naszych stacjonarnych oddziałów w Polsce. Ogromny ruch jest również odnotowywany w naszym sklepie internetowym – mówi Marta Bassani-Prusik, Dyrektor ds. Produktów Inwestycyjnych i Wartości Dewizowych w Mennicy Polskiej.
Jak wskazuje, Polacy masowo wykupują sztabki złota i monety bulionowe.
– Największym zainteresowaniem wśród naszych klientów cieszą się sztabki o wadze 100 g i mniejsze. Sztabki 250 g, 500 g czy 1000 g, kiedyś bardzo popularne wśród zamożnych nabywców, coraz rzadziej trafiają do portfeli inwestycyjnych Polaków – zauważa ekspertka Mennicy Polskiej.
Ile trzeba mieć, żeby kupić złoto?
Wbrew pozorom, złoto nie jest już tylko dla bogaczy. Owszem, kilogramowa sztabka złota to wydatek rzędu pół miliona złotych, ale Mennica Polska podkreśla, że inwestycję można zacząć znacznie skromniej. Dla porównania:
- sztabka 100 g kosztuje około 28–30 tys. zł,
- 10 g to już niecałe 3 tys. zł,
- a najmniejsza, 0,25-gramowa sztabka, to wydatek rzędu 195 zł.
Czytaj też:
Jak zarabiać na nieruchomościach? Te mieszkania dają największy zwrot
Złoto dla każdego – nowy trend wśród Polaków
Jeszcze kilka lat temu złoto kojarzyło się głównie z sejfem w banku i inwestycjami dużych graczy. Dziś coraz częściej trafia do portfeli zwykłych Polaków. Eksperci przyznają, że mniejsze sztabki złota stały się popularnym prezentem, formą oszczędzania, a także elementem rodzinnego zabezpieczenia na przyszłość.
Czytaj też:
Młodzi Polacy kochają dyskonty. Dlaczego?Czytaj też:
Tylu Polaków sięga po pożyczki. Powody mogą zaskoczyć