Człowiek jest istotą społeczną, stworzoną do budowania więzi, co wynika z natury i potrzeby miłości oraz zrozumienia. Brak relacji traktowany jest przez mózg jako sygnał zagrożenia przetrwania i aktywuje mechanizmy stresu, a to już prosta droga do złego samopoczucia i rozwoju wielu chorób.
Okazuje się, że samotność częściej i dotkliwiej doskwiera mężczyznom (zwłaszcza młodym), którzy rzadziej mają bliskich przyjaciół i mocniej odczuwają presję bycia w związku. Portal randkowy „Plenty of Fish” sprawdził, w jakim wieku kobietom jest najłatwiej i najtrudniej znaleźć stałego partnera.
Wyższe oczekiwania wobec partnera pchają w samotność
Nie jest tajemnicą, że znalezienie i utrzymanie miłości jest dziś trudniejsze niż kiedykolwiek w historii ludzkości. Główną przyczyną jest fakt, że drastycznie zmieniły się oczekiwania wobec partnera.
– Kiedyś miał pomagać w wychowywaniu dziecka albo pracy na gospodarstwie. Później chodziło o to, by był towarzyszem życia. Ale teraz osiągnęliśmy etap samorozwoju, gdzie oczekujemy od partnera wszystkiego. Chcemy, by był na tym samym poziomie intelektualnym, prowadził biznes, który razem uruchomimy, był świetnym rodzicem, a do tego fenomenalnym partnerem seksualnym – wylicza Paul C. Brunson, ekspert ds. relacji współpracujący z Tinderem, cytowany przez gazeta.pl.
Młodsze panie mają mniejsze oczekiwania
Badanie portalu randkowego „Plenty of Fish” pokazało, że najmniejszą szansę na znalezienie miłości mają 33-latki. Zdaniem mężczyzn, którzy wzięli udział w ankiecie, panie w tym wieku mają dość wysokie wymagania.
Za to największą uwagę mężczyzn przyciągają 25-latki. W porównaniu z innymi użytkowniczkami portalu randkowego otrzymywały one średnio o 14,4 proc. więcej wiadomości. Mężczyźni przyznali, że panie w tym wieku są postrzegane jako młode, ale też dostatecznie dojrzałe, co sprawia, że są dla nich atrakcyjne.
Na ich korzyść zadziałał również brak presji związanej z założeniem rodziny. Ciekawy jest także fakt, że większym zainteresowaniem (20 proc.) mogą pochwalić się katoliczki.
