Podjęcie decyzji o rozwodzie i sama procedura jest jedną z najbardziej stresujących sytuacji w życiu, poziomem stresu porównywalnych tylko ze śmiercią współmałżonka. Trzeba zmierzyć się z wieloma zmianami, od kwestii praktycznych, jak zmiana nazwiska czy zamieszkania, po intensywne przeżycia emocjonalne. A to wymaga czasu.
Nowelizacja Kodeksu rodzinnego, która weszła w życie na początku października 2025 roku, pozwoli rozwodnikom złapać więcej oddechu przed czekającymi ich decyzjami.
Rozwód przeprowadzony niedawno to również dłuży termin na zmiany
Wprowadzone w życie przepisy wydłużają do roku czas na powrót do poprzedniego nazwiska po rozwodzie. Zamiast trzech miesięcy, byli małżonkowie będą mieli na to rok.
Uwaga! Nowe przepisy dotyczą również osób, które jeszcze nie wykorzystały trzymiesięcznego terminu przed 8 października 2025 roku. Dzięki przepisom przejściowym, ich termin również zostaje wydłużony do roku.
Zmiany wprowadzone przez Ministerstwo Sprawiedliwości mają także znacznie ułatwić sam proces. Dotychczasowy termin trzech miesięcy bywał niewystarczający, zwłaszcza - jak wskazywał resort - gdy prawomocne wyroki rozwodowe nie zawsze doręczano do Urzędów Stanu Cywilnego (USC) na czas. To zmuszało zainteresowanych do korzystania z bardziej skomplikowanej procedury administracyjnej.
Procedura zmiany nazwiska po nowemu
Aby skorzystać z prawa do zmiany nazwiska rozwiedziony małżonek musi złożyć oświadczenie o powrocie do poprzedniego nazwiska osobiście przed kierownikiem USC lub przed konsulem, jeśli akurat przebywa za granicą.
Do przeprowadzenie procedury wymagany jest dokument tożsamości, dowód opłaty skarbowej oraz informacje o miejscu i dacie uprawomocnienia się orzeczenia rozwodowego.
Czytaj też:
Ślub podczas L4. Lekarz pozwolił, a ZUS nakazał zwrot chorobowego