Stawka za wodę uzależniona od ilości jej zużycia. Im więcej tym drożej

Stawka za wodę uzależniona od ilości jej zużycia. Im więcej tym drożej

Dodano: 
Woda w kranie
Woda w kranie Źródło: Pixabay / Caniceus
Ministerstwo Infrastruktury planuje nowelizację przepisów dotyczących stawek za wodę. Obliczając ceny wody samorządy mogłyby stosować tzw. taryfę progresywną.

Nowelizacja ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, którą przygotowuje Ministerstwo Infrastruktury może się skończyć wprowadzeniem taryfy progresywnej.

Kluczową zmianą jest to, że to gminy będą miały wyłączną kompetencję do zatwierdzania taryf za wodę i ścieki. Obecnie taryfy są zatwierdzane przez Wody Polskie.

Pewna ilość wody za złotówkę a potem drożej

„Przewiduje się, że progresywna stawka opłaty za wodę będzie uwzględniać liczbę osób w gospodarstwie domowym, która będzie mogła być ustalona m.in. przez złożenie odpowiedniej deklaracji. Zakłada się, że gminy decydujące się na wprowadzenie stawek progresywnych będą miały możliwość obniżenia cen dostępu do wody pitnej dla mieszkańców, a z drugiej strony w sposób bardzo elastyczny będą mogły kształtować stawki dla większego zużycia wody” – napisano w projekcie.

Zgodnie z ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, zapewnienie dostępu do wody pitnej jest jednym z zadań własnych gminy. Oznacza to, że gmina ma obowiązek dostarczać mieszkańcom wodę spełniającą parametry wody pitnej.

Po nowelizacji przepisów pierwsze 1000 litrów wody mieszkańcy mogliby kupować za złotówkę. To sprawiłoby, że wszyscy mieliby zagwarantowany dostęp do wody pitnej. Cena wody rosłaby wraz z dalszym wzrostem zużycia – proponują autorzy nowelizacji.

Decyzję w sprawie taryf progresywnych podejmować będzie samodzielnie gmina. Ma przy tym brać pod uwagę „specyficzne uwarunkowania obowiązujące na jej terenie, a także m.in. dane dotyczące zużycia wody przez mieszkańców”.

Zmiana roli Wód Polskich

Ministerstwo Infrastruktury zakłada także zmianę roli Wód Polskich. Przedsiębiorstwo będzie obligatoryjnie ingerować w proces zatwierdzania taryf za wodę i ścieki, gdy proponowana taryfa będzie zakładała wzrost o ponad 15 proc. w porównaniu do średnich taryf z ostatnich 3 lat.

Czytaj też:
Śmieci powiązane z wodą za poprzedni rok. To i za zmarłych trzeba płacić