Problem z lekarzem, ograniczenia dla naukowców. Sejm nie odpuszcza Ukraińcom

Problem z lekarzem, ograniczenia dla naukowców. Sejm nie odpuszcza Ukraińcom

Dodano: 
Kolory flagi Ukrainy
Kolory flagi Ukrainy Źródło: Unsplash / Elena Mozhvilo
Konfederacja złożyła w Sejmie projekt dalszych ograniczeń przywilejów dla Ukraińców. Twierdzi, że w Polsce są w lepszej sytuacji niż Polacy. Kością niezgody jest, między innymi, ubezpieczenie zdrowotne oraz zatrudnienie.

W marcu 2022 roku, czyli po wkroczeniu Rosji na terytorium Ukrainy Polska przepisami specustawy zdecydowała się objąć każdego uchodźcę pełną opieką medyczną. W ustawie zapisano także możliwość zatrudniania w instytutach oraz jednostkach badawczych w Polsce ukraińskich naukowców bez konkursów. Przepisy obowiązują do dziś.

Zdaniem polityków Konfederacji oba zapisy stawiają Polaków w gorszej sytuacji. Na terenie Polski jest obecnie około 1,5 mln uchodźców z Ukrainy.

Polak musi mieć ubezpieczenie, Ukrainiec nie 

„Każdy obywatel Ukrainy, który na podstawie przepisów zmienianej ustawy będzie przebywał w Polsce legalnie, automatycznie uzyskuje dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej. Jest to przywilejem, którego nie mają Polacy. Polacy muszą bowiem w praktyce posiadać ubezpieczenie zdrowotne, aby mieć dostęp do świadczeń Narodowego Funduszu Zdrowia” – wylicza poseł Przemysław Wipler w uzasadnieniu projektu.

– To ludzi bulwersuje, nie ma uzasadnienia społecznego, by ten przepis utrzymywać nadal. Ta sytuacja w sposób tragiczny obciąża system NFZ. O tym nie mówi się wprost, ale część gigantycznego deficytu w NFZ to efekt właśnie tego przepisu – tłumaczył dziennikowi Rzeczpospolita poseł Przemysław Wipler.

Desant Ukraińców w PAN i Sieci Badawczej Łukasiewicz

Konfederacja zwraca także uwagę na inny problem. Ukraińscy naukowcy mogą być bez konkursów zatrudniani w jednostkach naukowych, w tym w Polskiej Akademii Nauk (PAN) i w Sieci Badawczej Łukasiewicz. Dzieje się tak na podstawie złożonego oświadczenia dotyczącego dotychczasowego zatrudnienia i tytułu zawodowego.

– To pozycja niesprawiedliwa, uprzywilejowana i nieuzasadniona niczym. Ten projekt jest efektem informacji ze środka, pracowników naukowych z tych organizacji. Takich osób nie można odrzucić, nawet jeśli nie spełniają warunków, jakie wykazali w oświadczeniu – tłumaczy poseł Wipler.

Poseł otrzymał z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego dane dotyczące naukowców z Ukrainy. W Sieci Badawczej Łukasiewicz w 2022 roku zatrudniono na podstawie tych przepisów 60 ukraińskich naukowców, rok później 61, a w 2024 roku 56. Koszt pensji 56 obywateli Ukrainy to 4,1 mln zł.

PAN w 2022 roku zatrudnił 57 naukowców z Ukrainy, rok później kolejnych 61 i 50 osób w 2024 roku. To koszt około 54 tys. zł rocznie na osobę (w ubiegłym roku wydano na pensje tych osób 2,7 mln zł).

Czytaj też:
A jednak powiążą wypłatę 800+ z pracą. Rząd bardzo się spieszy ze zmianami
Czytaj też:
Ile dotychczas kosztowała nas wojna w Ukrainie? Miliardy złotych
Czytaj też:
Coraz więcej emerytur dla cudzoziemców. ZUS wypłaca ogromne sumy