Produkt Krajowy Brutto (PKB) to łączna suma wszystkich wytworzonych w Polsce dóbr i usług przez rok. W 2024 roku wzrósł o 2,9 procent w porównaniu z 2023 rokiem – podał we wstępnym szacunku Główny Urząd Statystyczny (GUS). W liczbach z 2023 roku to około 3 883 mld PLN (913 mld EUR).
Jak wskazują eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego tylko pomoc militarna od Polski dla Ukrainy przez 3 lata wyniosła 14 mld zł, czyli równowartość prawie 5 proc. PKB. Według danych Kancelarii Prezydenta RP nasz kraj zajmuje pierwsze miejsce wśród państw, które zaangażowały się w pomoc Ukrainie pod względem wydatków na pomoc w stosunku do PKB. Według komunikatu z listopada 2024 roku łączne wsparcie udzielone Ukrainie osiągnęło wartość 4,91 proc. polskiego PKB z czego 4,2 proc. stanowiły koszty pomocy ukraińskim uchodźcom. Co najmniej pięć tysięcy polskich organizacji pozarządowych działa na rzecz uchodźców, przede wszystkim z Ukrainy.
Wypełnienie luki na rynku pracy
Według danych MSWiA z grudnia ubiegłego roku, w Polsce przebywa 1,5 mln Ukraińców. W 2024 roku świadczenia 800 plus trafiły do 292 tys. dzieci z obywatelstwem ukraińskim. Według wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastiana Gajewskiego, 780 tys. Ukraińców odprowadza w Polsce składki do ZUS, co stanowi ok. 5 proc. wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Polacy widzą korzyści z obecności ukraińskich uchodźców. To przede wszystkim „wypełnienie luki na rynku pracy” oraz „wpływ podatków do budżetu państwa przyczyniający się do wzrostu gospodarczego Polski”.
Za dużo dostają, mają mentalność sowiecką
Chociaż zdecydowana większość Polaków nadal opowiada się za wspieraniem Ukrainy, to znaczna część badanych przez dr Roberta Staniszewskiego z Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że uchodźcy z Ukrainy są roszczeniowi i niewdzięczni. W raporcie z lutego 2025 roku widać wyraźnie, że już 34 proc. pytanych ma negatywne nastawienie do Ukraińców. W 2023 roku było ich 25 proc. Zdecydowana większość dostrzegających zmianę nastawienia (95 proc.) uważa, że ich nastawienie do uchodźców z tego kraju pogorszyło się.
Na taką ocenę Ukraińców najczęściej wpływa „postawa roszczeniowa”, a także nowe czynniki takie jak „niewłaściwe zachowanie uchodźców z Ukrainy”, „sowiecka mentalność” oraz to, że „mają zbyt wiele świadczeń socjalnych”. Aż 96 proc. badanych uważa, że należy zmniejszyć zakres świadczeń pomocowych dla uchodźców z Ukrainy. Respondenci dr Staniszewskiego odtwarzają swoje rozmowy z osobami z Ukrainy i mówią, że Ukraińcom się wydaje, że „wszystko im się należy”. Do tego utrzymują, że Ukraina „walczy za wolną Polskę”, z czym Polacy się nie zgadzają.
Czytaj też:
Zostaną czy wyjadą? Los uchodźców z Ukrainy po zakończeniu wojnyCzytaj też:
800+ nie dla bezrobotnych? Polacy już zdecydowaliCzytaj też:
Opuszczą nas. Polska stworzy centra powrotu uchodźców do Ukrainy