Zapowiadane zmiany brzmią rozsądnie i tak wyglądają na pierwszy rzut oka, ale według pocztowych związków zawodowych to pułapka.
Rozliczanie kurierów z efektywności, możliwość przejścia na współpracę B2B (umowa cywilnoprawna zawarta między dwoma firmami), oraz wprowadzenie systemów wspierających kontrolę kosztów paliwa to po prostu kolejne kroki w redukowaniu kosztów, które doprowadzą do redukcji etatów i kolejnych zwolnień.
Niezbędne analizy kosztów i efektywności
Poczta Polska planuje w najbliższym czasie wprowadzić szereg zmian związanych z nowym system zarządzania transportem i flotą. W planach jest przejście na model oparty na analizie „Make or Buy” (zrób lub kup, czyli zestawienie kosztów z wydatkami, jakie zostałyby poniesione w przypadku zakupu tychże produktów od dostawców). Decyzje dotyczące posiadania własnej floty aut lub outsourcingu usług transportowych będą podejmowane na podstawie analizy rzeczywistych kosztów i efektywności operacyjnej.
Kolejnym krokiem będzie używanie nowoczesnych narzędzi TMS (Transport Management System) i SMP (System Monitorowania Pojazdów) w celu optymalizacji tras, lepszego zarządzania czasem pracy kierowców oraz wzmocnienia kontroli kosztów tankowanych paliw.
Zagrożona stabilność zatrudnienia
Zmiany czekają też zatrudnionych obecnie na etatach kurierów pocztowych. Dostaną możliwość współpracy B2B, co ma zwiększyć motywację i zaangażowanie kierowców. Zdaniem związkowców przejście kurierów na samozatrudnienie w systemie B2B sprawi, że kurier „sam ponosi koszty ZUS, paliwa, napraw pojazdu i ubezpieczenia”. „W praktyce jego zarobki mogą się zmniejszyć, a stabilność zatrudnienia zostanie zagrożona”.
Poczta Polska korzysta z około 7,5 tys. samochodów, z czego 5 tysięcy to flota własna, a 2,5 tys. należy do podwykonawców. na flotę pocztową składają się różne rodzaje aut: od małych wykorzystywanych przez listonoszy, poprzez kurierskie busy do 3,5 tony, duże samochody do 12 ton, aż po te największej kategorii, czyli powyżej 12 ton. Auta te pokonują łącznie 165 mln km rocznie.
Czytaj też:
Listonosze nie przyniosą już tych listów. Musisz działać całkiem samCzytaj też:
To nie koniec dramatu na poczcie. Spółka powtórzy zwolnienia jesieniąCzytaj też:
Idziesz na pocztę a tam frontman. Nowe stanowisko w morzu zwolnień