Poczta Polska ma 7,6 tys. placówek, filii i agencji pocztowych w całym kraju. W 30 swoich placówkach pilotażowo już wprowadziła nowe porządki. Regały zaaranżowano w nowy sposób, utworzono specjalne strefy na produkty z różnych kategorii, odpowiednio dobrano też asortyment.
Są już pierwsze podsumowania zmian. – Należy postawić na produkty pocztowe, takie jak: koperty, kartki, kartony, artykuły piśmiennicze, prasę i książki, artykuły dla dzieci, przekąski i napoje oraz wszelkiego rodzaju produkty kupowane pod wpływem impulsu – opisuje Piotr Szajczyk, wiceprezes ds. sprzedaży w Poczcie Polskiej.
Nowe kompetencje pracowników poczty
Po zmianach średnia prowizja netto wzrosła o 116,6 proc. w porównaniu do okresu sprzed zmian. 96 proc. pytanych klientów pozytywnie oceniło nową estetykę ekspozycji handlowej, a 91,5 proc. uważa, że dostępny w placówkach asortyment jest zróżnicowany i wysokiej jakości.
Do końca roku 2025 nowy układ powinien już funkcjonować w 2000 placówek. Skoro oceny są pozytywne, poczta idzie za ciosem. – Tam, gdzie to możliwe, wprowadzamy nowe stanowisko – frontmana, czyli osoby, która będzie aktywnie wspierać klientów w procesie zakupowym, polecać produkty z oferty handlowej oraz pomagać w odnalezieniu pożądanych artykułów – wyjaśnił wiceprezes Poczty Polskiej.
8,5 tys. pocztowców straci pracę
W tym samym momencie poczta zapowiedziała zwolnienia grupowe. W całej Polsce pracę straci około 8,5 tys. osób. Propozycje dla zwalnianych osób są niecodzienne. "Jednym z podmiotów, z którym Poczta Polska współpracuje, by udzielić jak największego wsparcia odchodzącym w ramach PDO pracownikom, faktycznie jest sieć sklepów spożywczych Żabka. Na mocy obustronnego porozumienia nasz partner pomoże zainteresowanym osobom przy ewentualnym zakładaniu franczyzy" – tłumaczyła spółka w serwisie money.pl.
Czytaj też:
Mniej na poczcie. Porządki na regałach w wielu pocztowych placówkachCzytaj też:
7 tys. błędnych doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji naprawia błędy systemu