Ceny gazu LPG podskoczyły na skutek zbliżającego się wejścia w życie unijnych sankcji na ten surowiec. Co prawda, zaczną one obowiązywać za 2 miesiące, ale podwyżki są już widoczne.
Ceny gazu rosną. LPG spoza Rosji jest droższe
Portal Money.pl donosi, że po ustaniu dostaw ze Wschodu mogą skoczyć nawet o 20 proc. Wyższe ceny gazu LPG widać już chociażby na stacjach benzynowych, gdzie za list tego paliwa zapłacimy nawet 3zł.
Na podwyżki cen gazu LPG wpływ, w głównej mierze, miały zapowiedziane sankcje na import tego surowca z Rosji. Sprawę pogarsza to, że Polska była jednym z największych importerów tego paliwa.
Polska już zwiększyła wydobycie tego paliwa. Sprowadza go również coraz więcej z innych krajów. To może jednak nie wystarczyć. Rosyjski gaz jest po prostu tańszy.
„W 2023 i 2024 r. cena hurtowa LPG z kierunków nierosyjskich była na poziomie o ok. 20 proc. wyższym, niż w przypadku gazu rosyjskiego. Udział Rosji w strukturze importu oscyluje od 2022 r. na poziomie 50 proc”. – powiedział money.pl Bartosz Kwiatkowski, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Gazu Płynnego.
„Można przyjąć robocze założenie, że ceny gazu płynnego po zakończeniu dostaw z Rosji powinny wzrosnąć o 10-20 proc”. – dodał ekspert.
8 milionów Polaków odczuje podwyżki cen. Nie tylko kierowcy
Podwyżki cen gazu LPG odczuje nawet 8 milionów Polaków. Nie będą to tylko i wyłącznie kierowcy pojazdów zasilanych tym paliwem.
Money.pl przypomina, że z gazu korzysta około 4,5 milionów gospodarstw domowych. Ze zbiorników zawierających LPG korzystają mieszkańcy terenów wiejskich i słabiej zurbanizowanych.
„W 2023 r. w Polsce zarejestrowanych zbiorników było 140 tys., o 7 proc. więcej, niż rok wcześniej. Konsumenci cenią sobie walory użytkowe gazu płynnego I coraz częściej wybierają instalację gazową jako domowe źródło ciepła” – wyjaśnił Bartosz Kwiatkowski.