Oszukani na kryptowalutach. 600 Polaków straciło niemałe oszczędności

Oszukani na kryptowalutach. 600 Polaków straciło niemałe oszczędności

Dodano: 
Bitcoin
Bitcoin Źródło: Unsplash / Traxer
Obietnica zysków z handlu kryptowalutami skusiła 600 Polaków. Łącznie stracili ponad 40 mln zł. Akt oskarżenia liczący 800 stron trafił do Sądu Okręgowego w Rzeszowie.

Mechanizm oszustwa na rzekomym zakupie kryptowalut jest znany: – Przestępczy proceder opierał się na stworzeniu zaplecza technicznego – call center, przeznaczonego do komunikacji z pokrzywdzonymi i nakłonieniu ich przez tzw. doradców, czy konsultantów lub opiekunów konta, do instalacji programu do zdalnej obsługi komputera, co pozwalało na zdalny dostęp do komputera pokrzywdzonych – wyjaśnił prokurator Rafał Teluk, szef podkarpackiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.

Zanim klikniesz – pomyśl

O zorganizowanie przestępczego procederu oskarżony jest Gruzin Niko M. i Ukrainka Liubov D. Prokuratura zarzuca im się udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która za pomocą internetu doprowadziła obywateli Polski do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości – ponad 40 mln zł. To nie jedyne zarzuty. W grę wchodzi także pranie brudnych pieniędzy. Za zarzucane im czyny grozi od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.

Chciwość nie jest dobra

Oszustwo na kryptowaluty polega na wyłudzeniu cyfrowych oszczędności lub danych osobowych poprzez różnorodne metody manipulacji i podszywania się. Celem przestępców jest nakłonienie ofiar do współpracy przy przekazaniu zdalnego dostępu do swoich kont oszczędnościowych. Przestępcy wykorzystują podstępne metody używając technologii umożliwiającej anonimizację adresów IP czy przychodzących rozmów telefonicznych, a także mikserów kryptowalut, które uniemożliwiają analizę przepływu tych środków i docelowego miejsca ich transferu.

Ratunek jest jeden: myślenie nad tym co się robi. Oferty oszustów są zbyt dobre by były prawdziwe. Obietnica wysokich i do tego gwarantowanych zysków nie powinna budzić nadziei tylko nieufność. Trzeba także poświęcić czas na zapoznanie się z firmą, która zachęca do współpracy i za nic w świecie nie można ulegać presji, która jest częścią oszustwa.