Właściciele nieruchomości, na których znajdują się słupy energetyczne lub linie wysokiego napięcia, mogą domagać się pieniędzy od zakładu energetycznego. Warunek jest jeden – przedsiębiorstwo nie może mieć tytułu prawnego do korzystania z gruntu. Brak odpowiednich dokumentów oznacza, że infrastruktura zajmuje działkę nielegalnie. W takiej sytuacji właściciel ma prawo do rekompensaty, ponieważ linie przesyłowe obniżają wartość nieruchomości i ograniczają możliwości jej zabudowy.
Słupy energetyczne na działce – komu należy się rekompensata?
Odszkodowanie można uzyskać, gdy:
- nie podpisano umowy o służebność przesyłu,
- brak jest decyzji administracyjnej,
- w księdze wieczystej nie widnieje wpis dotyczący służebności.
Właściciel lub użytkownik wieczysty może żądać wynagrodzenia za dotychczasowe zajmowanie gruntu, a nawet domagać się ustanowienia służebności przesyłu na przyszłość.
W szczególnych przypadkach możliwe jest też usunięcie nieczynnych słupów z działki. Kluczowe jest sprawdzenie działu III księgi wieczystej – brak wpisów otwiera drogę do roszczeń.
Słupy energetyczne na działce a zasiedzenie i terminy
Nie zawsze jednak droga do pieniędzy jest prosta. Zakład energetyczny może nabyć prawo do korzystania z gruntu poprzez zasiedzenie – po 20 latach w dobrej wierze lub po 30 w złej. Co więcej, roszczenia właścicieli przedawniają się po 6 latach. Można je jednak przerwać, np. kierując sprawę do sądu czy podejmując negocjacje z przedsiębiorstwem. Dlatego nie warto zwlekać z działaniem, jeśli podejrzewamy, że infrastruktura stoi na działce bez podstawy prawnej.
Czytaj też:
Masz działkę? Możesz dostać rachunek za 7 lat z odsetkami
Słupy energetyczne na działce – jaka jest wysokość odszkodowania?
Wysokość odszkodowania ustalana jest indywidualnie, najczęściej na podstawie opinii rzeczoznawcy. Pod uwagę bierze się m.in.:
- wartość nieruchomości,
- rodzaj i wielkość linii energetycznych,
- powierzchnię działki wyłączoną z użytkowania,
- stopień ograniczenia zabudowy.
W praktyce rekompensaty sięgają od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Aby je uzyskać, trzeba zgromadzić dokumentację, ustalić właściciela sieci, wysłać wezwanie do zapłaty i w razie potrzeby skierować sprawę do sądu. To często jedyny sposób, by zmusić energetyków do wypłaty należnych pieniędzy.
Czytaj też:
Posadziłeś w ogrodzie te rośliny? Możesz zapłacić nawet milion złotych karyCzytaj też:
Owoce z drzewa sąsiada w twoim ogrodzie. Zasady, które cię zaskoczą