Raz przyznany dodatek jest wypłacany do końca życia, a jego wysokość wzrasta co roku w marcu – tak samo jak renty i emerytury. Pieniądze trafiają do uprawnionych emerytów do 15. dnia każdego miesiąca, ale jednak nie każdemu się należą.
Ten dodatek należy się wyłącznie osobom, które przez określony czas brały udział w akcjach ratowniczych. Dotyczy seniorów, którzy przepracowali 25 lat (mężczyźni) lub 20 lat (kobiety).
Płaci Ministerstwo Spraw wewnętrznych i Administracji
Dodatek ratowniczy to świadczenie, które zostało wprowadzone do systemu emerytalnego dopiero w 2021 roku i i pochodzi ze środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA). Ma stałą wysokość i jest wypłacany niezależnie od wysokości emerytury oraz innych przyznawanych dodatków, co czyni go istotnym wsparciem dla emerytów.
Od 1 marca 2025 roku wysokość dodatku wyniesie 273 zł. To o 15 zł więcej niż w 2024, kiedy uprawnieni emeryci dostawali co miesiąc 258 zł.
Konieczne trzy podpisy na wniosku
Aby otrzymać świadczenie ratownicze, trzeba jednak spełnić kilka ważnych warunków. Przede wszystkim, trzeba być byłym strażakiem ochotnikiem lub ratownikiem górskim. Oznacza to, że w przeszłości aktywne uczestnictwo w akcjach ratunkowych. Mężczyźni muszą udokumentować co najmniej 25 lat czynnego udziału w akcjach ratowniczo-gaśniczych, a kobiety 20 lat. Dodatkowo, kobiety muszą mieć ukończone 60 lat, a mężczyźni 65 lat.
Przy staraniu się o przyznanie dodatku ratowniczego ważne jest, aby udokumentować swoją działalność ratowniczą przed 31 grudnia 2011 roku. To znaczy, że okres służby, który liczy się do świadczenia, musi obejmować lata poprzedzające 2011 rok. Aby ubiegać się o świadczenie ratownicze, należy złożyć wniosek do komendanta powiatowego lub miejskiego Państwowej Straży Pożarnej, odpowiedniego dla miejsca zamieszkania emeryta.
Dodatkowo, konieczne jest podpisanie wniosku o świadczenie, przez trzy osoby. Jedną z nich musi być osoba pełniąca funkcje publiczne lub zatrudniona w urzędzie administracji samorządowej. Jej staż pracy musi pokrywać się przynajmniej częściowo z okresem udziału wnioskodawcy w akcjach ratowniczych.
Czytaj też:
Średnio 14,8 tys. zł wyrównania na osobę. Seniorzy się wreszcie doczekaliCzytaj też:
Wyższy limit renty wdowiej. Marcowa waloryzacja zamiesza w emeryturach