Politycy PiS szukają sposobów na poprawę bardzo niskiego współczynnika dzietności w Polsce. Od lat rząd wdraża kolejne programy socjalne, które mają zachęcić młode małżeństwa do rodzicielstwa.
Tym razem uwagę opinii publicznej przykuł pomysł Bartosza Marczuka, byłego wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Chce on, by pary zawierające ślub otrzymywały od państwa 40 tys. złotych „na start”, co już wzbudza kontrowersje wśród ekspertów i mediów.
Demograficzny kryzys w Polsce
Polska zmaga się z depresją urodzeniową od ponad 30 lat. Według GUS, w 2024 r. zarejestrowano zaledwie 252 tys. urodzeń żywych, czyli o ponad 20 tys. mniej niż w roku poprzednim – najniższa liczba od czasów powojennych.
Jednocześnie rośnie odsetek osób w wieku emerytalnym, co potęguje problem starzejącego się społeczeństwa. Coraz większy odsetek dzieci rodzi się również pozamałżeńskich – w 2023 r. było to blisko 29 proc., podczas gdy w latach 90. wynosiło zaledwie 6–7 proc.
Na jakich zasadach 40 tys. za ślub?
Propozycja Bartosza Marczuka przewiduje wypłaty zarówno za ślub, jak i za narodziny dzieci. Szczegóły nowego programu prezentują się następująco:
- 40 tys. zł za pierwsze dziecko lub za ślub,
- 60 tys. zł za drugie dziecko,
- 100 tys. zł za trzecie i każde kolejne dziecko.
W praktyce oznacza to, że pary miałyby otrzymać pieniądze za ślub lub za dziecko, w zależności od tego, które wydarzenie nastąpi wcześniej. Pomysł ma zachęcać do formalizacji związków oraz tworzenia trwałych rodzin.
Czytaj też:
Rozwód bez sądu? Nadchodzi rewolucja w polskim prawie
Kontrowersje wokół pomysł
Pomysł PiS budzi mieszane reakcje. Krytycy podkreślają, że same pieniądze za ślub niekoniecznie zwiększą liczbę małżeństw ani urodzeń. Wskazują, że skuteczniejsza mogłaby być kompleksowa polityka mieszkaniowa i wsparcie dla młodych rodziców.
Zwolennicy programu argumentują natomiast, że nagradzanie ślubu i rodzicielstwa może stać się realnym impulsem do zakładania rodzin, szczególnie w obliczu rosnącego odsetka urodzeń pozamałżeńskich.
Czytaj też:
Koniec 800 plus oraz 13. i 14. emerytur? Jest petycja w tej sprawieCzytaj też:
Ważny komunikat ws. 800 plus. Chodzi o wypłaty świadczeń
