Nie wiadomo czy bardziej się z tego cieszyć, czy martwić – wrześniowej waloryzacji świadczeń z ZUS nie będzie, ponieważ wzrost cen na to nie pozwala.
W 2025 roku rząd Donalda Tuska zobowiązał się do drugiej waloryzacji świadczeń rentowych i emerytalnych tylko w określonych okolicznościach.
Kluczowy wskaźnik to poziom wzrostu cen
Obietnica zawierała warunek: jeśli inflacja w okresie od stycznia do czerwca 2025 roku przekroczy 5 proc., dojdzie do drugiej waloryzacji we wrześniu.
w styczniu inflacja wyniosła jeszcze 5,3 proc., ale w kolejnych dwóch miesiącach spadła tuż pod próg do poziomu 4,9 proc. w kwietniu wyniosła 4,3 proc., a prognozy na maj i czerwiec są optymistyczne. Co prawda do celu inflacyjnego wyznaczonego przez Narodowy Bank Polski (NBP) jeszcze daleko (2,5 proc.) to równie daleko jest do progu 5 proc.
Znając realia, rząd zaoferował seniorom dwukrotne podnoszenie wysokości emerytur co roku.
Większa renta, większa emerytura w 2025
W marcu 2025 emerytury i renty zostały zwaloryzowane zgodnie z planem. Świadczenia wzrosły o 5,5 proc. Wysokość minimalnej emerytury zwiększyła się o 97,95 zł – z 1 780,96 zł do 1878,91 zł. Tak samo wzrosła wysokość renty rodzinnej. Większa jest także renta przysługująca z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W marcu podniesiono ją o 73,46 zł – z kwoty 1335,72 zł do 1 409,18 zł.
ZUS ujawnił, że przeciętna emerytura w marcu 2025 roku wyniosła 3782,58 zł brutto, co po odliczeniach daje około 3200-3250 zł netto. Średnia wysokość emerytury w Polsce wynosi 4100 zł.
W grudniu 2024 liczba osób pobierających świadczenie emerytalne wynosiła już 6,360 mln osób.
Następnych podwyżek można się spodziewać dopiero w 2026 roku, ale podwójnej waloryzacji także w tym roku nie będzie. Prognozy wzrostu cen przewidują inflację na poziomie 3,5,-4,0 proc.
Czytaj też:
Czerwcowa waloryzacja w ZUS. Który senior na niej skorzysta?