Choroba złamanego serca, czyli kardiomiopatia takotsubo, to nagłe osłabienie mięśnia sercowego, wywołane silnym stresem, zarówno fizycznym, jak i emocjonalnym. Objawy przypominają zawał: ból w klatce piersiowej, duszność, zmęczenie, omdlenie, zawroty głowy, nierównomierny rytm serca.
Nazwa pochodzi od japońskiego naczynia – pułapki czyli takotsubo, które służy do łapania ośmiornic. Jego kształt przypomina balonowato rozdętą lewą komorę serca, jaką obserwuje się u chorych pacjentów. To z powodu nagłego osłabienia funkcji skurczowej ściany lewej komory serca (osłabienia mięśnia lewej komory serca).
Ten stres eliminuje mężczyzn
Po przebadaniu niemal 200 tysięcy przypadków osób w latach 2016-2020, uczeni z USA doszli do wniosku, że choć choroba występowała częściej u kobiet, to śmiertelność wśród mężczyzn była ponad dwukrotnie wyższa (11,2 proc. w porównaniu do 5,5 proc. u kobiet).
Jedną z przyczyn może być rodzaj stresu wywołującego chorobę. U mężczyzn złamane serce częściej pojawia się w reakcji na fizyczny stres, np. infekcję, operację czy uraz. Tego typu przypadki są trudniejsze w leczeniu i częściej prowadzą do zgonu. U kobiet dominują czynniki emocjonalne: rozwód, utrata bliskiej osoby czy przewlekły stres psychiczny.
Złamane serce to przyczyna kolejnych chorób
Złamane serce prowadzi też do kolejnych problemów kardiologicznych:
- niewydolność serca (35,9 proc. przypadków),
- migotanie przedsionków (20,7 proc.),
- wstrząs kardiogenny (6,6 proc.),
- udar mózgu (5,3 proc.),
- nagłe zatrzymanie krążenia (3,4 proc.).
W większości przypadków takotsubo ustępuje samoistnie w ciągu kilku tygodni lub miesięcy, bez konieczności specjalistycznego leczenia. Oprócz rezygnacji z palenia papierosów oraz alkoholu, trzeba skorzystać z technik relaksacyjnych, które zredukują stres. Dobrym sposobem może być również terapia psychologiczna.
Czytaj też:
Radioaktywny i trujący gaz jest w polskich domach. Wcale nie chodzi o czad