Są skomplikowane metody kradzieży pieniędzy z bankomatu (taśma, która zatrzymuje wypłatę w maszynie, dodatkowa kamera w urządzeniu, nakładka na klawiaturę, skaner przy szczelinie na kartę), ale są i proste – „na kolec”.
Tym razem złodziei nie interesuje samo urządzenie (bankomat). Będą uważnie obserwować klientów i ilość wyciągniętej przez nich gotówki. Im więcej, tym oczywiście lepiej.
Lepiej zrezygnować z transakcji
Jedną z przestróg i zarazem dobrych rad jak się zachować przy bankomacie wyciągając pieniądze z konta jest rada by najpierw przyjrzeć się otoczeniu. Jeżeli zauważymy, że urządzenie jest obserwowane, lepiej w ogóle zrezygnować z transakcji.
Metoda kradzieży „na kolec” polega przebiciu opon w autach osób, które chwilę wcześniej wypłacały gotówkę. Zidentyfikowali ją policjanci z podwarszawskiej miejscowości Wawer. „Operacyjni bardzo szybko wytypowali obywateli Gruzji, którzy prowadzili obserwacje w okolicach banków i bankomatów, typowali osoby wypłacające gotówkę, przebijali opony, a potem, kiedy kierowcy próbowali sprawdzić, co się stało z ich samochodem, kradli pieniądze” — podkreśliła podinsp. Joanna Węgrzyniak ze stołecznej Komendy Rejonowej Policji.
Nie daj się okraść z gotówki
Tym razem złodzieje nie działają indywidulanie, tylko w grupie. Po przebiciu opony cierpliwie czekają, aż kierowca wyruszy w drogę. Kiedy uszkodzona opona traci powietrze, a właściciel auta interesuje się nagłą usterką, jest właśnie z gotówki okradany i ze wszystkiego co było w aucie. Stanie się tak na poboczu gdzie się zatrzymał, lub nawet w warsztacie wulkanizacyjnym.
Co zrobić żeby nie dać się okraść?
- rozejrzeć się przy bankomacie i odejść, jeśli jest obserwowany,
- schować dobrze wybraną z bankomatu gotówkę, najlepiej do bagażnika,
- wysiadając zawsze zamknąć auto jeżeli zauważymy jakąkolwiek usterkę,
- wezwać pomoc drogową.