Bankomat wygląda jak zwykle, na koncie są pieniądze, transakcja jest zakończona sukcesem, ale banknoty się w szczelinie podajnika nie pojawią.
Cash trapping po angielsku oznacza pułapkę, która zatrzymuje gotówkę wewnątrz bankomatu. Tym razem modyfikacja dotyczy podajnika, a konkretnie szczeliny przez którą banknoty powinny się wysunąć. Pieniądze wsuwają się, ale do ukrytego w bankomacie schowka z wykorzystaniem taśmy klejącej lub kleju.
Gotówki nie ma, bankomat zrealizował prawidłowo transakcję
Frustracja klienta sięgnie zenitu, kiedy okazuje się, że oprogramowanie bankomatu traktuje taką transakcję jako poprawną, ponieważ banknoty fizycznie opuszczają urządzenie. Pieniądze zostaną więc odpisane z konta bankowego użytkownika, mimo, że w ręce fizycznie się nie pojawią.
Złodzieje umieszczają specjalną nakładkę w postaci listwy na bankomat w szczelinie, przez którą maszyna wypłaca pieniądze. Przyrząd ten blokuje wyjście gotówki i jej zwrot, ponieważ przykleja się ona do taśmy lub trafia do podklejonego schowka, ale dla nieświadomego użytkownika sytuacja wygląda na awarię urządzenia.
Odejdziesz od maszyny to pieniędzy nie odzyskasz
Najgorsze co można zrobić w takiej sytuacji to stracić głowę i odejść od bankomatu. To szansa dla oszustów na wyciągnięcie gotówki. Trzeba zapanować nad odruchami, zostać na miejscu i biorąc numer ze strony internetowej zadzwonić do banku lub właściciela urządzenia. Warto też sprawę zgłosić na policję. Policjantom z Lublina jednak udało się złapać mężczyznę, który w ten sposób ukradł w Kraśniku 4 tys. zł. Kara za takie przestępstwo to do pięciu lat więzienia.
Specjaliści radzą, by zwracać uwagę na otoczenie – czujność powinny wzbudzać osoby, które obserwują maszynę. Do myślenia może też dać niecodzienny wygląd urządzenia, dodane do niego elementy, a także np. klej, którym złodziej mógł pobrudzić bankomat.