3 tys. zł dla seniorów – Jolanta Kwaśniewska nie namawia do inwestowania!

3 tys. zł dla seniorów – Jolanta Kwaśniewska nie namawia do inwestowania!

Dodano: 
Jolanta Kwaśniewska
Jolanta Kwaśniewska Źródło: Wikimedia Commons / Russavia / Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0
Była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska została wykorzystana przez oszustów. Jej wizerunek reklamuje program inwestycyjny dla seniorów, który nie istnieje.

„Państwowy program dla obywateli 50+: Jolanta Kwaśniewska opowiedziała, jak otrzymywać gwarantowane 3000 zł miesięcznie dzięki krajowemu projektowi energetycznemu. Każdy powinien o tym wiedzieć” – taka reklama to po prostu zwykle oszustwo.

– Zadzwoniła do mnie przerażona moja Oleńka, że otrzymała telefon od starszej kobiety, która straciła duże pieniądze, myśląc, że ta reklama jest prawdziwa – opowiada była pierwsza dama w rozmowie z tvn24.pl. – Była zrozpaczona, ale też bardzo rozgniewana w rozmowie z moją córką, gdyż wciąż wierzyła, że ja faktycznie zachęcałam do skorzystania z tego programu – dodaje.

Oszuści wykorzystali Jolantę Kwaśniewską do wyłudzenia pieniędzy

Internetowe reklamy zachęcające do zapisywania się do programu rządowego, w ramach którego można otrzymywać 3 tysiące złotych miesięcznie zostały wygenerowane za pomocą sztucznej inteligencji. Ich celem jest przekierowanie seniora na fałszywą stronę i wyłudzenie pieniędzy.

– Nigdy nie zachęcałam do jakichkolwiek inwestycji. Oburzające jest to, że ktoś w ten sposób wykorzystał mój wizerunek. Szczególnie bulwersujące jest również to, że oszustwo wymierzone jest głównie w osoby starsze, czyli grupę mocno narażoną na różnego rodzaju nadużycia – odcina się od oszustwa Jolanta Kwaśniewska.

Widzisz „celeb bait”? Kliknij trzy kropki i zgłoś fałszywą reklamę

Do stworzenia fałszywej reklamy oszuści wykorzystali obraz z wywiadu, którego rzeczywiście udzieliła była pierwsza dama. Podłożono jednak inną treść. Obraz tak dopracowano, że zgadzały się nawet ruchy ust z rzekomo wypowiadanymi słowami.

Jolanta Kwaśniewska zgłosiła sprawę na policję i zdecydowała się podjąć kroki prawne.

„Urząd Ochrony Danych Osobowych we współpracy z platformami społecznościowymi podejmuje działania przeciwko zjawisku tak zwanego celeb baitu, czyli podszywania się pod znane osoby w celach niezgodnych z prawem” – przekazał w komunikacie UODO. „Celeb bait" to rodzaj oszustwa polegającego na wykorzystaniu wizerunków znanych osób, często z użyciem technologii „deepfake”, by wyłudzać dane osobowe, pieniądze albo osiągać inne korzyści.

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zachęca do kliknięcia w trzy kropki obok reklamy i wybrania opcji „Zgłoś reklamę”.

Czytaj też:
Chroń mądrzej swoje oszczędności. Polaków oszukano już na 162 mln zł
Czytaj też:
UOKiK po stronie ofiar złodziejstwa. Banki mają zwracać pieniądze i już!