Ponad połowa dorosłych Polaków deklaruje, że codziennie ogląda tradycyjną telewizję. Z badania UCE RESEARCH i Hybrid Europe wynika, że 53,4 proc. respondentów w wieku 18–80 lat sięga po ten środek przekazu każdego dnia. To głównie osoby starsze, emeryci i renciści, a także mieszkańcy średnich miast i osoby o dochodach od 1000 do 2999 zł netto. Kobiety częściej niż mężczyźni wybierają telewizję (57,2 proc. vs. 49,4 proc.). Jednak mimo tych wyników autorzy raportu podkreślają, że tradycyjna telewizja systematycznie traci na popularności.
Trend spadkowy w oglądalności telewizji
– Zarówno z deklaracji, jak i z danych pochodzących z pomiaru telemetrycznego, wiemy, że częstotliwość oglądania telewizji w tygodniu oraz średnia długość czasu spędzanego przed telewizorem wykazują trend spadkowy. Stopniowo wzrasta liczba gospodarstw domowych posiadających Smart TV i w pełni wykorzystujących możliwości telewizorów podłączonych do internetu. Coraz więcej w naszych telewizorach jest więc treści pochodzących z internetu. Wynik ten nie jest zaskoczeniem – analizuje Beata Komosa-Trzaska z Hybrid Europe.
Badanie pokazuje również, że 24,3 proc. Polaków ogląda telewizję kilka razy w tygodniu, a blisko 10 proc. nie robi tego w ogóle. Młodsze grupy wiekowe coraz częściej wybierają internetowe serwisy i platformy streamingowe, gdzie mogą oglądać treści na życzenie, bez konieczności dostosowywania się do ramówki.
Czytaj też:
Zamiast abonamentu będzie nowa opłata RTV. Ściągnie ją Urząd Skarbowy
Konkurencja z internetu i streamingów detronizuje telewizję
– Jesteśmy świadkami dynamicznych zmian w tym zakresie. Dzisiaj coraz mniej mówi się o konsumowaniu kontentu telewizyjnego, a coraz częściej – o konsumowaniu kontentu wideo. Oczywiście ma to bezpośredni związek z popularnością platform społecznościowych oraz rozwojem serwisów streamingowych – przekonuje Adam Iwiński z Hybrid Europe.
Autorzy raportu podkreślają, że w perspektywie kolejnych lat tradycyjna telewizja będzie miała coraz większy problem z dotarciem do odbiorców. Nawet starsze grupy wiekowe będą coraz chętniej korzystać z internetu.
– YouTube i platformy streamingowe to główni konkurenci linearnej telewizji. O ich przewagach decydują przede wszystkim dwa czynniki: dostępność treści na życzenie, bez konieczności dostosowywania planów do ramówki telewizyjnej, a także jakość i atrakcyjność oferowanych treści – podsumowuje Beata Komosa-Trzaska.
Czytaj też:
Dlaczego Polacy wolą zakupy online w kraju? Nie chodzi wcale o cenęCzytaj też:
Tylko 6,5 mln Polaków zastrzegło PESEL. Dlaczego tak mało osób chroni swoje dane?