Ministerstwo Zdrowia definitywnie kończy program „Profilaktyka 40+”, który nie cieszył się dużą popularnością wśród Polaków. Jednocześnie w maju wchodzi w życie nowy program, który obejmie aż 30 mln obywateli Polski. Polacy w wieku 20-49 lat będą mieć wykonywane profilaktyczne badania bilansowe raz na 5 lat, natomiast w przypadku pacjentów powyżej 49 roku życia będą one przeprowadzane raz na 3 lata.
Program „Moje zdrowie – bilans zdrowia osoby dorosłej” jest oparty na kompleksowym wywiadzie i realizowany w placówkach podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Wyniki badań będą analizowane przez personel medyczny i posłużą do przygotowania Indywidualnego Planu Zdrowotnego.
Profilaktyka zdrowotna w Polsce daleko w tyle
Profilaktyka zdrowotna jest tańsza niż leczenie, więc lepiej zapobiegać niż leczyć – każdy zna tę ludową mądrość. W kraju nad Wisłą to niestety tylko puste słowa.
22 euro – dokładnie tyle Polska wydaje na profilaktyczną opiekę zdrowotną w przeliczeniu na mieszkańca. To i tak o 5 proc. więcej niż w 2021 roku (21 euro na osobę). Mniej się już po prostu nie da. To najniższa wartość w Unii Europejskiej – wynika z najnowszych danych Eurostatu za 2022 rok ogłoszonych w lutym 2025 roku. Rumunia, która jest przed nami wydaje na mieszkańca 24 euro, a trzecia od końca Bułgaria – 31 euro.
W całej Unii Europejskiej na medycynę prewencyjną w 2022 roku wydawano średnio aż 202 euro na osobę, a to jest i tak o 6 proc. mniej niż w 2021 roku (216 euro), więc Polska bardzo mocno zaniża tę średnią.
Na badania profilaktyczne najwięcej wydają Niemcy – aż 458 euro rocznie na osobę. Tylko nieco mniej Austriacy – 411 euro na osobę. Podium zamyka Holandia, która na jedną osobę przeznacza 312 euro.
Co to jest profilaktyka zdrowotna?
Profilaktyka zdrowotna obejmuje m.in. badania przesiewowe w celu wykrywania powszechnych w Europie chorób, takich jak rak piersi, prostaty i jelita grubego, kampanie szczepień ochronnych przeciwko chorobom zakaźnym, a także rutynowe badania pod kątem tych chorób. Do profilaktyki zalicza się także kampanie i działania informacyjne podnoszące świadomość zdrowotną. Każdy kraj Unii Europejskiej ma własne kryteria kwalifikacji do udziału w programach profilaktycznych dotyczących zdrowia publicznego.
Eurostat opublikował również dane dotyczące profilaktycznej opieki zdrowotnej jako procent wszystkich wydatków na opiekę zdrowotną w krajach Unii Europejskiej. Średnia unijna w 2022 roku wyniosła 5,5 proc. – mniej niż w 2021 roku (6,1 proc.), ale więcej niż w 2020 (3,5 proc.) i 2019 roku (2,9 proc.).
W porównaniu do poprzednich lat w Polsce nie widać wzrostu udziału profilaktycznej opieki zdrowotnej w wydatkach na opiekę zdrowotną – względem 2021 roku nastąpił spadek (2,1 proc.), a wobec 2020 roku odsetek ten nie zmienił się (1,9 proc.).
Największy udział w wydatkach wśród krajów UE odnotowano w Niemczech (7,9 proc.), Austrii (7,4 proc.) i Finlandii (6,4 proc.), a najniższy na Malcie (1,2 proc.), w Polsce (1,9 proc.) i Słowacji (2,0 proc.). Co ciekawe, profilaktyka zdrowotna jest jednym z celów trwającej obecnie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Zadania, które wyznaczyła sobie Polska w obszarze profilaktyki i promocji zdrowia podczas prezydencji w Radzie Unii Europejskiej to:
- ocena skuteczności działań w walce z głównymi zagrożeniami zdrowotnymi,
- opracowanie katalogu dobrych praktyk i propozycji działań,
- zintegrowane podejście do profilaktyki i edukacji (m.in. promocja interdyscyplinarnej edukacji zdrowotnej).
Podczas panelu „Polska prezydencja w UE: profilaktyka jako fundament bezpieczeństwa zdrowotnego” w trakcie Kongresu Zdrowie Polaków 2024 prof. Paweł Koczkodaj z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie przypomniał, że w Polsce odsetki uczestnictwa w programach badań przesiewowych są na wysoce niezadowalającym poziomie. Aby uzyskać efekt populacyjny, poziom uczestnictwa – przynajmniej w przypadku mammografii i cytologii – powinien osiągnąć ok. 70 proc. populacji uprawnionej. Co więcej na ten efekt trzeba poczekać lata, a nawet dekady.
– Według danych OECD średnio w UE liczba zgonów możliwych do uniknięcia dzięki profilaktyce to 180 na 100 tys. mieszkańców, natomiast w Polsce – 275 zgonów na 100 tys. Ten standaryzowany współczynnik pokazuje, że w przypadku profilaktyki zarówno pierwotnej jak i wtórnej mamy jeszcze wiele do zrobienia. Niemniej mamy w Polsce pewne dobre praktyki, które możemy pokazać w innych krajach UE, co więcej, możemy stać się takim hubem, który będzie koordynował działania profilaktyczne – podsumował prof. Paweł Koczkodaj.
Na co Polakowi profilaktyka zdrowotna?
Paradoksalnie, dla Polaków zdrowie jest jedną z najważniejszych wartości w życiu – aż 96 proc. ankietowanych w 2024 roku przez Pracownię Badań Społecznych (PBS) osób uznało je za kluczowe. Raport „Kultura Zdrowia w Polsce 2024” powstał za zlecenie warszawskiego szpitala chirurgicznego Hospittal. Mimo tak wysokiej świadomości znaczenia zdrowia, wyniki badań z raportu pokazują jednak, że tylko niewielka część społeczeństwa dba o nie w sposób aktywny. Codzienne myślenie o zdrowiu zadeklarowało zaledwie 43 proc. osób, co oznacza, że niemal połowa Polaków o zdrowiu przypomina sobie dopiero wówczas, gdy zaczyna odczuwać jego pogorszenie.
Zaledwie 28 proc. pytanych regularnie odwiedza lekarza w ramach profilaktyki zdrowotnej. To niewielki odsetek, który wskazuje, że Polacy wciąż nie traktują badań kontrolnych jako nieodzownego elementu dbania o zdrowie. Najczęściej do lekarzy udajemy się dopiero w momencie, gdy pojawiają się problemy zdrowotne – tę postawę wyraziło 48 proc. badanych. Raport „Kultura Zdrowia w Polsce 2024” kończy się wnioskiem: "Wzmocnienie działań profilaktycznych oraz edukacja zdrowotna powinny stać się priorytetem, aby poprawić ogólny stan zdrowia w Polsce."
Jak skorzystać z darmowych badań w ramach nowego programu „Moje zdrowie – bilans zdrowia osoby dorosłej"
Wchodzący w maju w życie program badań profilaktycznych „Moje zdrowie – bilans zdrowia osoby dorosłej” ma się zatroszczyć o ubezpieczonych Polaków od 20 roku życia. Podstawą do wykonania darmowych badań ma być ankieta, którą będzie można wypełnić samodzielnie za pośrednictwem internetowego konta pacjenta (IKP) lub w placówce POZ z pomocą personelu medycznego. Na podstawie odpowiedzi pacjent otrzyma zestaw badań diagnostycznych, który będzie szerszy niż w dotychczasowym programie „Profilaktyka 40+”. Po wykonanych badaniach pacjent spotka się z personelem medycznym i omówi wyniki. Dowie się, jakie zidentyfikowano czynniki ryzyka rozwoju chorób i otrzyma zalecenia dotyczące:
- zdrowego stylu życia,
- diety i aktywności fizycznej,
- badań profilaktycznych,
- indywidualne zalecenia wynikające ze stwierdzonych czynników ryzyka,
- kalendarza szczepień zalecanych,
- innych zalecanych interwencji prozdrowotnych.
Zakres wizyty podsumowującej będzie uzależniony od wyników badań oraz wieku pacjenta. Wszystkie wyniki badań będą raportowane do IKP i – za zgodą pacjenta – będą mieli do nich dostęp inni lekarze, w tym specjaliści.
U osób 60+ będzie dostępne dodatkowe badanie w kierunku diagnostyki chorób otępiennych, na które pacjent może zostać skierowany podczas wizyty podsumowującej bilans.
Planowane badania laboratoryjne
- Zakres podstawowy badań diagnostycznych (dla każdego objętego bilansem): morfologia krwi, glukoza, kreatynina (z eGFR), lipidogram (cholesterol całkowity, LDL, HDL, triglicerydy), TSH (hormon tyreotropowy),
- Zakres rozszerzony badań diagnostycznych (warunkowo, w zależności od wieku i wyniku ankiety): ALAT – aminotransferaza alaninowa, ASPAT – aminotransferaza asparaginianowa, GGTP – gammaglutamylotranspeptydaza, PSA całkowity u mężczyzn, anty-HCV, lipoproteina A (wykonywana w ramach programu raz w życiu).
Koszty programu oszacowała Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. W 2025 roku koszt to ok. 292,4 mln zł do około 1,457 mld zł w dziesiątym roku. Taki wzrost wynika z założenia, że zgłaszalność wzrośnie w tym czasie z 11 proc. do 40 proc.
Łatwo obliczyć, że tylko w pierwszym roku działania programu profilaktyki zdrowia, jeżeli weźmie w nim udział 11 proc. uprawnionych, czyli 3,3 mln Polaków, to kwota przeznaczona na jedną osobę wynosi 88,6 zł, czyli po kursie 4,28 zł za 1 euro – niecałe 21 euro. Innymi słowy, w profilaktyce zdrowia nadal będziemy ostatni.
Czytaj też:
Fatalne wieści z NFZ. Eksperci ujawniają niewygodną prawdę