Przestępcy nie udoskonalili metody, za to z dużych miast przenieśli się głębiej w Polskę. I nadal wynoszą z domów i mieszkań kosztowności oraz gotówkę pod pozorem przeglądów technicznych, spisywania liczników czy „na policjanta”.
Pamiętajmy! Za stan techniczny instalacji gazowych wewnątrz budynków odpowiada właściciel lub administrator nieruchomości. To oni, a nie instytucja państwowa, mają prawo i obowiązek zatrudnić certyfikowaną firmę do przeglądów.
Nie trzymaj całej gotówki w portfelu
Do mieszkania 78-letniej kobiety w Kędzierzynie Koźlu zapukał nieznany mężczyzna, który podawał się za pracownika gazowni – opisuje sprawę tamtejsza jednostka policji. Twierdził, że przeprowadza rutynowy przegląd instalacji gazowej.
Po krótkiej „kontroli” opuścił mieszkanie. Wkrótce potem kobieta zauważyła brak portfela, w którym znajdowało się około 5 tysięcy złotych. Do kradzieży doszło najprawdopodobniej w czasie, gdy oszust odwrócił jej uwagę.
Podobna sytuacja miała miejsce w woj. lubelskim. Do samotnie mieszkającej 79-letniej mieszkanki gminy Białopole zgłosiła się para nieznanych jej osób oferujących przegląd instalacji gazowej, na co seniorka się zgodziła.
Za zgodą właścicielki wymienili reduktor przy butli z gazem a na ścianie zamontowali czujnik. Za usługi seniorka zapłaciła gotówką. Nieznajoma kobieta tłumaczyła jeszcze obsługę czujnika, po czym para opuściła mieszkanie. Tuż po ich wyjściu pokrzywdzona zorientowała się, że z jej portfela zginęło ponad 2 tys. złotych.
Jak zabezpieczyć się przed kradzieżą „na pracownika instytucji”?
Każda nieuprawniona wizyta w mieszkaniu i podanie się za urzędnika stanowi przestępstwo – warto zgłaszać wszystkie podejrzane przypadki na policję.
Kilka skutecznych rad:
- Nie wpuszczaj do domu nieznanej osoby!
- Pamiętaj, by drzwi do mieszkań były zawsze zamykane na klucz!
- Jeśli obca osoba przedstawi się jako pracownik jakiejkolwiek instytucji żądaj pokazania legitymacji. Potwierdzenie wizyty czy kontroli możesz sprawdzić też dzwoniąc do tej instytucji!
- Nie zostawiaj nieznanej osoby samej w otwartych drzwiach!
- Jeśli nieznana osoba weszła do mieszkania, nie mów i nie pokazuj gdzie przechowujesz oszczędności!
Czytaj też:
Nie wieszaj słoików z gotówką na płocie. Znowu kradzież metodą „na policjanta”