Czy kierowca musi mieć przy sobie dowód rejestracyjny, prawo jazdy i dowód osobisty – to pytanie zadaje sobie wielu uczestników ruchu drogowego. Jakie dokumenty należy mieć podczas kontroli odpowiada forsal.pl.
Co będzie nam niezbędne podczas kontroli drogowej
Od grudnia 2020 roku kierowcy nie muszą mieć przy sobie fizycznego prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego ani potwierdzenia polisy OC, ponieważ dane te są dostępne dla policji w systemie CEPiK. Zwolnienie z obowiązku dotyczy jednak wyłącznie kierowców z polskim prawem jazdy i pojazdów zarejestrowanych w kraju. Dla wygody i szybszej identyfikacji warto mieć przy sobie dowód osobisty, paszport lub aplikację mObywatel.
W przypadku aut z zagranicznymi tablicami lub kierowców z zagranicznym prawem jazdy obowiązek posiadania przy sobie dokumentów nadal obowiązuje. Ich brak może skończyć się zatrzymaniem do czasu potwierdzenia tożsamości lub mandatem do 500 zł. Szczególną ostrożność powinny zachować osoby poruszające się świeżo sprowadzonym autem spoza Polski.
Co jeszcze jest niezbędne w samochodzie
Podczas kontroli drogowej policjant może sprawdzić nie tylko dokumenty, ale także obowiązkowe wyposażenie pojazdu. Choć lista wymaganych elementów jest krótka, ich brak może oznaczać wysoki mandat. Każdy samochód musi być wyposażony w sprawną gaśnicę proszkową, umieszczoną w łatwo dostępnym miejscu. Jeśli gaśnica znajduje się np. pod bagażami lub w trudno dostępnym kole zapasowym, funkcjonariusz może uznać to za naruszenie przepisów. Całkowity brak gaśnicy grozi mandatem do 500 zł.
Drugim obowiązkowym elementem jest trójkąt ostrzegawczy – jego brak również może skutkować grzywną do 500 zł. Co ciekawe, w przypadku samochodów osobowych apteczka ani kamizelka odblaskowa nie są wymagane prawem, choć w sytuacjach awaryjnych mogą znacznie zwiększyć bezpieczeństwo. Obowiązek posiadania apteczki dotyczy natomiast pojazdów specjalnych, takich jak taksówki, autobusy czy auta szkolne.