Nie 5, a 30 tys. zł kary za bardzo niebezpieczne przewinienie. Rząd zaostrza przepisy

Nie 5, a 30 tys. zł kary za bardzo niebezpieczne przewinienie. Rząd zaostrza przepisy

Dodano: 
Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: Wikimedia Commons / Stanisław Krupiński / Creative Commons Attribution 3.0 pl
Rząd zaostrza przepisy dotyczące podpaleń. Kary mają wzrosnąć kilkukrotnie, zmiany już zostały zapowiedziane przez rządzących.

Obecne przepisy dotyczące kar za podpalenia są zbyt łagodne, uznał rząd i zamierza je znacznie zradykalizować. Szykowane zmiany w prawie są efektem podpalenia, jakie miało miejsce w Biebrzańskim Parku Narodowym. Teraz kary za podpalenia mają wzrosnąć nawet do 30 tys. zł. O szykowanych zmianach w przepisach informuje Portal Samorządowy.

Kary za podpalenia będą dużo wyższe, możesz nawet pójść do więzienia

Nowe przepisy mają zaostrzyć kary za rozniecanie ognia w lasach, na łąkach, torfowiskach oraz w ich pobliżu (do 100 m), a także za palenie tytoniu poza wyznaczonymi miejscami. Z Kodeksu wykroczeń zniknie najłagodniejsza kara — nagana, a wprowadzona zostanie kara ograniczenia wolności. W efekcie każde z wykroczeń będzie zagrożone grzywną, aresztem lub ograniczeniem wolności.

Surowsze sankcje obejmą też osoby niewywiązujące się z obowiązków związanych z ochroną przeciwpożarową, a także wypalające trawy w pobliżu zabudowań lub terenów leśnych. Kary grożą również za lekkomyślne obchodzenie się z ogniem oraz brak nadzoru nad miejscem wypalania, zwłaszcza gdy stwarza to zagrożenie lub utrudnia ruch drogowy.

Szczegółowe zmiany w przepisach karzących za podpalenia

Projekt zmian w Kodeksie wykroczeń zakłada podniesienie maksymalnej grzywny za wykroczenia przeciwpożarowe z 5 do 30 tys. zł oraz zniesienie kary nagany. W zamian, do katalogu kar dodana zostanie kara ograniczenia wolności, co oznacza, że za wykroczenia z art. 82 par. 1–5 będzie groziła jednolita kara: grzywna, areszt lub ograniczenie wolności.

Nowelizacja przewiduje także wzrost maksymalnego mandatu do 5 tys. zł, a w przypadku kilku wykroczeń popełnionych jednocześnie — do 6 tys. zł. Projekt czeka obecnie na wpis do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów, co stanowi kolejny krok w procesie zmian prawa.