Na zwolnieniu lekarskim mogą pojawić się kody literowe, które mają istotne znaczenie dla wysokości i prawa do zasiłku chorobowego z ZUS. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że oznaczenia A, B, C, D czy E informują m.in. o przyczynie niezdolności do pracy, ciąży, chorobie zawodowej czy uzależnieniu. Niewłaściwe zinterpretowanie lub brak wiedzy o ich znaczeniu może skutkować obniżeniem lub wstrzymaniem wypłaty świadczenia. Warto znać ich znaczenie i odpowiednio zareagować, by uniknąć finansowych konsekwencji. O tym jak je interpretować pisze forsal.pl.
Duże znaczenie kodów literowych na zwolnieniach
Kody literowe na zwolnieniu lekarskim wpływają na wysokość i zasady wypłaty zasiłku chorobowego. Każdy z nich określa szczególną sytuację pacjenta i może zmieniać sposób naliczania świadczeń. Warto znać ich znaczenie, by uniknąć finansowych strat.
Kod A informuje, że obecna niezdolność do pracy wynika z tej samej choroby co poprzednia, a przerwa między zwolnieniami była krótsza niż 60 dni. Zasiłek liczony jest jako kontynuacja wcześniejszego L4, co ma znaczenie przy limicie 182 dni.
Kod B oznacza ciążę i daje prawo do 100 proc. zasiłku. Jeśli lekarz nie wpisze tego kodu, a pacjentka nie dostarczy dodatkowego zaświadczenia, otrzyma tylko 80 proc. świadczenia.
Kod C wskazuje na nadużycie alkoholu. W takim przypadku ZUS nie wypłaca zasiłku za pierwsze 5 dni zwolnienia, a dopiero od 6. dnia obowiązują ogólne zasady.
Kod D dotyczy gruźlicy i pozwala na dłuższy okres pobierania świadczenia – do 270 dni. Jego brak może skrócić czas wypłaty zasiłku.
Kod E obejmuje choroby o długim okresie wylęgania, np. boreliozę lub niektóre zakażenia wirusowe. Wpływa na ocenę zasadności wystawienia L4 i może chronić pacjenta w przypadku późnego ujawnienia objawów.
Co może zobaczyć pracodawca na naszym zwolnieniu chorobowym
Zakres informacji widocznych na elektronicznym zwolnieniu lekarskim (e-ZLA) różni się w zależności od odbiorcy. Pracodawca otrzymuje jedynie podstawowe dane: imię i nazwisko pracownika, okres niezdolności do pracy, zalecenie dotyczące trybu leczenia (kod 1 lub 2) oraz ewentualne oznaczenia literowe. Nie ma jednak dostępu do kodu choroby, co chroni prywatność pracownika.
ZUS posiada pełny wgląd w dokumentację medyczną, w tym kod statystyczny schorzenia zgodny z klasyfikacją ICD-10, historię wcześniejszych zwolnień i powiązane dokumenty. Dzięki temu może ocenić zasadność L4 i podjąć decyzję o przyznaniu lub odmowie wypłaty świadczenia.