Liczysz na podwyżkę, to się przeliczysz. Eksperci tłumaczą dlaczego

Liczysz na podwyżkę, to się przeliczysz. Eksperci tłumaczą dlaczego

Dodano: 
Praca online
Praca online Źródło: Unsplash / Vardan Papikyan
Wynagrodzenia w Polsce mogą przestać rosnąć. Wszystko to z powodu coraz większych kosztów, z jakimi muszą mierzyć się firmy.

Wynagrodzenia w Polsce, po kilku latach sporych wzrostów mogą teraz niestety nie rosnąć tak szybko, wynika z raportu „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service, na który powołuje się forsal.pl.

Wynagrodzenia w Polsce znacznie wyhamują

Z najnowszego „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service wynika, że przedsiębiorcy coraz bardziej obawiają się o kondycję swoich firm. W tym roku pogorszenia sytuacji spodziewa się 33 proc. z nich, podczas gdy rok wcześniej było to 23 proc. Niepokój jest widoczny niezależnie od wielkości firmy – dotyczy 35 proc. najmniejszych, 38 proc. średnich i 26 proc. największych podmiotów. Optymizm pozostaje niski – jedynie 14 proc. pracodawców przewiduje poprawę sytuacji, a 40 proc. sądzi, że nic się nie zmieni.

Wzrost wynagrodzeń jest nadal istotnym narzędziem walki o pracowników, ale firmy stają przed dylematem między konkurencyjnością a kosztami. Tylko 24 proc. przedsiębiorstw planuje podwyżki – o 19 pkt proc. mniej niż rok wcześniej. Blisko połowa (47 proc.) chce utrzymać pensje na obecnym poziomie, a 14 proc. planuje ich obniżenie. Ekonomiści prognozują wzrost płac o 7-8 proc. rocznie, choć w styczniu wyniósł on 9,2 proc. – Wzrost wynagrodzeń w granicach 6-10 proc. staje się standardem, ale coraz więcej firm wybiera zamrożenie pensji lub umiarkowane podwyżki – podsumowuje Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy cytowany przez forsal.pl.

Firmy nie zatrudniają już tak chętnie

W 2025 r. liczba firm planujących nowe rekrutacje znacząco spadła – jedynie 16 proc. przedsiębiorców zamierza zwiększyć zatrudnienie, co oznacza spadek o 12 pkt proc. względem roku poprzedniego. Natomiast odsetek firm rozważających redukcję etatów pozostał na zbliżonym poziomie i wynosi 17 proc., co stanowi niewielki wzrost o 1 pkt proc.

Plany zwolnień różnią się w zależności od wielkości firmy – redukcję etatów rozważa 25 proc. średnich przedsiębiorstw, 21 proc. dużych i jedynie 6 proc. małych. Z kolei 53 proc. firm zamierza utrzymać obecny poziom zatrudnienia, co stanowi wzrost o 5 pkt proc. w porównaniu do zeszłego roku.

Czytaj też:
Na rynku pracy coraz lepiej. Prędzej zmienisz lub znajdziesz fuchę
Czytaj też:
Kluczowy zawód z olbrzymimi brakami. Sytuacja jest bardzo poważna