Kluczowy zawód z olbrzymimi brakami. Sytuacja jest bardzo poważna

Kluczowy zawód z olbrzymimi brakami. Sytuacja jest bardzo poważna

Dodano: 
Pielęgniarka
Pielęgniarka Źródło: Pexels / Jsme MILA
W Polsce bardzo złymi statystykami może pochwalić się zawód pielęgniarki. Starsi pracownicy odchodzą, a na ich miejsce brakuje nowych.

Sytuacja pielęgniarstwa w Polsce jest dramatyczna. Zawód ten od lat boryka się z poważnym niedoborem kadrowym, a zainteresowanie młodych ludzi pracą w tej profesji jest najniższe spośród wszystkich krajów OECD. Dane Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) wskazują, że mimo rosnących wynagrodzeń, liczba chętnych do podjęcia studiów pielęgniarskich nadal nie jest wystarczająca, by uzupełnić braki w systemie ochrony zdrowia.

W Polsce brak nowych chętnych na pielęgniarstwo

Z badania PISA wynika, że zaledwie 0,5 proc. polskich 15-latków rozważa pielęgniarstwo jako przyszły zawód, podczas gdy średnia dla krajów OECD wynosi 2 proc., a w USA i Japonii przekracza 5 proc. Choć liczba studentów kierunków pielęgniarskich wzrosła – w roku akademickim 2023/2024 kształciło się ich ponad 33 tys. w porównaniu do 25 tys. w 2020/2021 – to wciąż nie wystarcza, by zapełnić luki kadrowe. W 2022 r. na każde 100 tys. mieszkańców Polski przypadało zaledwie 20 pielęgniarek, podczas gdy średnia w OECD przekraczała 40.

Sytuację pogarsza starzenie się kadry. W 2023 r. aż 59 proc. pielęgniarek miało ponad 50 lat, a tych w wieku 60+ było ponad dwa razy więcej niż osób rozpoczynających pracę w wieku 20–29 lat. Choć odsetek młodych pielęgniarek nieco wzrósł, to wciąż nie rekompensuje on masowych odejść na emeryturę. Jeżeli nie nastąpi znaczący wzrost zainteresowania zawodem, system ochrony zdrowia w Polsce może stanąć przed poważnym kryzysem.

Podwyżki dla pielęgniarek mają zmienić sytuacje na rynku pracy

Władze starają się temu przeciwdziałać poprzez znaczne podwyżki wynagrodzeń. Od lipca 2025 r. pielęgniarki zatrudnione na etatach otrzymają znaczące podwyżki, a najlepiej wykształcone z nich mogą liczyć na pensje przekraczające 10,5 tys. zł brutto miesięcznie. Zmiana ta wynika z przepisów wiążących minimalne wynagrodzenia w ochronie zdrowia ze średnią krajową.

Podwyżki obejmą również innych pracowników medycznych. Lekarze ze specjalizacją otrzymają wynagrodzenie na poziomie co najmniej 11,9 tys. zł brutto, a salowe mogą liczyć na pensje rzędu 5,3 tys. zł. Rząd liczy, że nowe stawki przyciągną więcej osób do zawodów medycznych i poprawią trudną sytuację kadrową w polskich szpitalach.