Zmiany w polskim prawie nałożą na pracodawców obowiązek publikowania wysokości wynagrodzeń w każdym ogłoszeniu o pracę. Dotyczy to zarówno sektora prywatnego, jak i publicznego. Celem ma być zwiększenie transparentności procesu rekrutacji i zniwelowanie luki płacowej między kobietami i mężczyznami.
Długa droga Polski do parytetu płci w wynagrodzeniach
Według danych Eurostatu luka płacowa w Polsce w 2024 roku wynosi 6,5 proc. O tyle przeciętne wynagrodzenie mężczyzn jest większe od pensji kobiet. W liczbach to około 412,64 zł. Z raportu "Global Gender Gap Report 2024" Światowego Forum Ekonomicznego wynika, że osiągnięcie parytetu płci zajmie Polsce 134 lata.
Jawna pensja w ogłoszeniach o pracę będzie dotyczyła zarówno sektora prywatnego, jak i publicznego. Poseł Witold Zembaczyński z KO w rozmowie z RMF24 podkreślał, że dzięki ustawie życie osób szukających zatrudnienia stanie się znacznie prostsze. – Dzięki temu mechanizmowi nie trzeba będzie odbywać wielu etapów rekrutacji, aby na samym końcu dowiedzieć się, ile możemy zarobić. Ktoś na wczesnym etapie edukacji będzie wiedział, czy chce zostać np. mechanikiem samochodowym, dentystą czy bibliotekarzem, ponieważ w wyniku publikowania widełek w ogłoszeniach, stworzymy siatkę płac – tłumaczył w radiu poseł wnioskodawca.
Równa płaca to dla polskich pracodawców największe wyzwanie
Projekt ustawy koncentruje się na nowych ofertach pracy, co ma na celu ochronę prywatności obecnych pracowników. Ponad jedna trzecia (36 proc.) polskich pracodawców postrzega jawność i równość wynagrodzeń wewnątrz organizacji za największe wyzwanie w obszarze swoje polityki płacowej – to wynik międzynarodowego badania przeprowadzonego przez SD Worx, europejskiego dostawcę usług HR.
Więcej niż 40 proc. (przy europejskiej średniej wynoszącej 29 proc.) polskich pracodawców aktywnie pracuje nad poprawą równości wynagrodzeń. Tylko 18 proc. z nich nie planuje obecnie walki z nierównościami w wynagrodzeniach.