Deweloperom odechciało się budować. Dane mówią same za siebie

Deweloperom odechciało się budować. Dane mówią same za siebie

Dodano: 
Budowa, dźwigi
Budowa, dźwigi Źródło: Pexels / SevenStorm JUHASZIMRUS
Do maja 2025 r. deweloperzy zbudowali znacznie mniej domów mieszkalnych, niż miało to miejsce w 2024 r. Mieszkania mogą znowu drożeć.

Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) opublikował raport, z którego wynika, że od stycznia do maja 2025 r. deweloperzy rozpoczęli znacznie mniej budów budynków mieszkalnych, niż w 2024 r. Taki stan rzeczy może przełożyć się na ceny mieszkań.

Deweloperzy budują mniej mieszkań

Od stycznia do maja 2025 r. na rynku budownictwa mieszkaniowego widać wyraźne spowolnienie. W ciągu tych pięciu miesięcy wydano pozwolenia na budowę około 103 tys. mieszkań – to o 14 proc. mniej niż rok wcześniej. Rozpoczęto budowę 95 tys. mieszkań, co oznacza spadek o 6 proc. w ujęciu rocznym, choć ten wynik wciąż mieści się w średniej z ostatnich pięciu lat. Szczególnie słabo wypadł początek roku, jeśli chodzi o wydane pozwolenia – było ich o 15 proc. mniej niż średnio w latach 2021–2025.

Największe spadki dotknęły segment deweloperski. Deweloperzy uzyskali pozwolenia na budowę 65 tys. mieszkań, czyli aż o 25 proc. mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej. W maju spadek wyniósł 15 proc., a w kwietniu aż 37 proc. Jeśli chodzi o rozpoczęte inwestycje, deweloperzy ruszyli z budową 59,5 tys. mieszkań – to spadek o 10,5 proc.. Co ciekawe, wśród inwestorów indywidualnych trend był odwrotny – liczba wydanych pozwoleń wzrosła o 5,8 proc., a rozpoczętych budów o 1,7 proc.

Inwestorzy indywidualni ze wzrostami

Mieszkania budowane przez osoby prywatne powstają średnio dwa razy dłużej niż te realizowane przez deweloperów. Według danych GUS, w 2024 r. indywidualni inwestorzy budowali swoje domy przeciętnie przez 52 miesiące, podczas gdy deweloperzy zamykali budowy w 26 miesięcy. Główna przyczyna to metraż – osoby prywatne stawiają głównie domy jednorodzinne o powierzchni ok. 140 m², a deweloperzy budują mieszkania o średniej wielkości 61 m².

To oznacza, że choć budowy domów jednorodzinnych ruszają w 2025 r. całkiem żwawo, trafią one na rynek dopiero ok. 2029 r. Tymczasem przez spadek nowych inwestycji deweloperskich w 2025 r. można spodziewać się niedoboru mieszkań w drugiej połowie 2027 r. W tle powoli rośnie aktywność w budownictwie komunalnym – między styczniem a majem 2025 r. wydano pozwolenia na budowę 1439 takich mieszkań (wzrost o 247 proc.), a rozpoczęto budowę 468 (wzrost o 180 proc.), choć wciąż to niewielki udział w całości rynku.