Niemiecki gigant motoryzacyjny w kryzysie. Tysiące pracowników do zwolnienia

Niemiecki gigant motoryzacyjny w kryzysie. Tysiące pracowników do zwolnienia

Dodano: 
Flaga Niemiec
Flaga Niemiec Źródło: Pexels / Felix Mittermeier
Dziesiątki tysięcy pracowników grupy Volkswagen straci pracę – donoszą niemieckie media. W efekcie restrukturyzacji grupy, zamknięte zostaną trzy zakłady produkcyjne.
To już prawdziwy kryzys na rynku motoryzacyjnym w Niemczech. Efektem planowanej wewnątrz grupy VW restrukturyzacji, będzie zwolnienie dziesiątek tysięcy pracowników. Zamknięte mają zostać również trzy zakłady produkcyjne. Takie informacje przekazała szefowa Rady Zakładowej Grupy VW Daniela Cavallo, cytowana przez portal dw.com.

Kryzys w Volkswagenie. „Żaden zakład nie jest bezpieczny”

„Zarząd chce zamknąć co najmniej trzy zakłady Volkswagena w Niemczech” – powiedziała Cavallo podczas spotkania z pracownikami w Wolfsburgu.

Dodała, że wszyscy pracownicy grupy powinni czuć się zagrożeni. Poza zamykaniem zakładów część produkcji może zostać przeniesiona za granicę.

„Plany te dotyczą wszystkich niemieckich zakładów VW. Nikt z nas nie może już czuć się bezpiecznie” – mówiła szefowa związku.

„To jest plan największej niemieckiej grupy przemysłowej, aby rozpocząć wyprzedaż w swoim kraju ojczystym, w Niemczech. Jasnym zamiarem jest wykrwawienie regionów, w których znajdują się zakłady. I jest to wyraźny zamiar wysłania dziesiątek tysięcy pracowników Volkswagena na masowe bezrobocie” – podsumowała.

Dw.com przypomina, że grupa Volkswagen zatrudnia około 120 000 pracowników w samych Niemczech, z czego połowa pracuje w Wolfsburgu. Marka VW posiada łącznie dziesięć zakładów w Niemczech, z których sześć znajduje się w Dolnej Saksonii, trzy w Saksonii i jeden w Hesji.

Kanclerz Niemiec zwrócił się do koncernu. „Miejsca pracy mają być zachowa”

Kwestia kłopotów w branży motoryzacyjnej jest tak ważna dla Niemiec, że głos w tej sprawie zabrał kanclerz Olaf Scholz. W imieniu rządu federalnego, wezwał on Grupę VW do utrzymania miejsc pracy.

„Musimy jeszcze poczekać i zobaczyć, co sam Volkswagen wyjaśni w tej sprawie” – powiedział rzecznik rządu w Berlinie.

„Ewentualne błędne decyzje kierownictwa z przeszłości nie mogą odbywać się kosztem pracowników” – brzmi stanowisko kanclerza.