„Masz już polisę? Kup następną!” – zachęcał agent ubezpieczeniowy w kultowym już amerykańskim filmie „Dzień Świstaka” z 1993 r. Główny bohater (Phil) co rano budził się wciąż tego samego dnia, którym był tytułowy Dzień Świstaka, obchodzony 2 lutego w Stanach Zjednoczonych. Jest to święto, podczas którego na podstawie zachowania świstaka prognozuje się długość trwania zimy. Wielu pracujących emerytów również ma prawo poczuć się jak nagabywany przez agenta Phil, ponieważ pracując na etacie i jednocześnie na własnej działalności muszą odprowadzać dwie składki zdrowotne. O podwójnym oskładkowaniu seniorów pisze forsal.pl.
Podwójna składka dla seniorów, resort zdrowia tłumaczy powody
Obecne przepisy zobowiązują osoby posiadające kilka źródeł dochodu – np. łączące etat z działalnością gospodarczą, prowadzące więcej niż jedną firmę lub pracujące emerytów – do opłacania składki zdrowotnej od każdego z tych tytułów oddzielnie. Choć wiele osób i firm liczy na powrót do zasad sprzed Polskiego Ładu, rząd nie planuje zmian, argumentując, że środki ze składek są niezbędne do finansowania bieżącej opieki zdrowotnej.
Wiceminister zdrowia podkreśla, że dostęp do świadczeń nie zależy od wysokości składki, a intensywna aktywność zawodowa zwiększa ryzyko korzystania z usług medycznych. Resort nie prowadzi żadnych prac nad zniesieniem podwójnych składek, mimo rosnącego społecznego niezadowolenia.
Nie każdy musi płacić podwójną składkę zdrowotną
Niektóre osoby łączące etat z działalnością gospodarczą są zwolnione z obowiązku opłacania podwójnych składek zdrowotnych. Zwolnienie dotyczy przypadków, gdy wynagrodzenie z umowy o pracę nie przekracza minimalnej krajowej, a przychody z działalności — opodatkowanej ryczałtem — nie są wyższe niż 50 proc. minimalnego wynagrodzenia.
W takiej sytuacji nie trzeba opłacać składki zdrowotnej z tytułu działalności. Jeśli jednak przychód z firmy przekroczy 2121 zł brutto, obowiązek podwójnej składki powraca.