To się przykro skończy. GIS wykrył pestycyd w czarnej herbacie

To się przykro skończy. GIS wykrył pestycyd w czarnej herbacie

Dodano: 
Czarna herbata
Czarna herbata Źródło: Unsplash / Mohammed Babikir
Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące jednej z partii czarnej herbaty.

„W wyniku kontroli urzędowej Państwowej Inspekcji Sanitarnej stwierdzono przekroczenie najwyższego dopuszczalnego poziomu pozostałości pestycydu – antrachinonu w herbacie czarnej liściastej” – napisał w komunikacie Główny Inspektor Sanitarny.

Antrachinon to żółta substancja chemiczna nierozpuszczalna w wodzie. Służy jako półprodukt do produkcji wielu barwników. Antrachinony nadają roślinom kolor i są szeroko stosowane jako naturalne barwniki. Ponadto są również stosowane jako środki przeczyszczające. Posiadają też właściwości przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe.

Zagrożenie dla zdrowia konsumentów

„Zgodnie z oceną ryzyka ekspertów Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego produkt o podanych numerach partii może stanowić zagrożenie dla zdrowia konsumentów” – głosi komunikat GIS.

Antrachinon tak, jak inne pestycydy może:

  • zaburzać gospodarkę hormonalną,
  • działać mutagennie,
  • działać rakotwórczo.

Konkretna partia czarnej herbaty zanieczyszczona pestycydem

Chodzi o dwie partie produktu Yunnan herbata czarna liściasta „Loyd”

  • z numerem partii – L24022513 C i datą ważności: 02.2027 r.
  • z numerem partii – L28122413 C i datą ważności: 12.2026 r.

Producentem jest firma Mokate z Ustronia. Firma osiąga roczne przychody przekraczające 1,5 mld złotych i eksportuje produkty do ponad 75 kra­jów świata. To przedsiębiorstwo rodzinne, które ma cztery oddziały i zatrudnia ponad 1500 osób. Aż 80 proc. produk­cji Mokate trafia na eksport. Linia herbat jest produkowana w Ustroniu.

GIS przekazał, że „producent zobowiązał się do wycofania produktów z rynku i poinformowania swoich odbiorów”, a Państwowa Inspekcja Sanitarna wszczęła postępowanie wyjaśniające i monitoruje proces wycofywania wskazanych w komunikacie produktów.

Czytaj też:
Fatalne wieści o wieprzowinie. Piechociński wszystko wyjawił