Wzrost inflacji znowu przyspieszył. A to nie koniec złych informacji. Eksperci przewidują, że wyraźny spadek tego wskaźnika odnotujemy dopiero w III kwartale 2025 r.
PKO BP: Inflacja w październiku wyższa niż we wrześniu
Eksperci nie mają dobrych wiadomości w sprawie inflacji. W październiku wskaźnik ten nieznacznie urósł w stosunku do września b.r. Co więcej, analitycy przewidują dalszy wzrost cen żywności.
„Oczekujemy, że inflacja w październiku wyniosła 5 proc., co oznacza, że była nieznacznie wyższa niż we wrześniu, kiedy wyniosła ona 4,9 proc. Po stronie cenowej nie spodziewamy się istotnych zmian – nadal będzie kontynuowany wzrost inflacji żywnościowej przy stabilizacji inflacji bazowej na poziomie powyżej 4 proc. rocznie” – powiedział ekonomista banku PKO BP Kamil Pastor cytowany przez portal dlahandlu.pl.
„Dynamika roczna inflacji CPI za październik okazała się najwyższa w tym roku, choć w porównaniu z dynamiką roczną z września była wyższa jedynie o 0,1 pkt proc. Spodziewamy się, że tendencja wzrostowa rocznych dynamik inflacji będzie się utrzymywała do 1. kwartału 2025 r”. – podsumował Piotr Ludwiczak, zarządzający VIG/C-QUADRAT TFI.
Inflacja zacznie spadać dopiero pod koniec 2025 r.
Eksperci przeanalizowali dane GUS, w których znajdziemy prognozy inflacyjne na najbliższą przyszłość. Wnioski nie są optymistyczne. Z komentarza wynika, że na wyraźne zahamowanie wzrostu cen podstawowych produktów będziemy musieli jeszcze poczekać.
„Wyraźnego spadku inflacji oczekujemy dopiero od III kw. 2025 (wraz z wygaśnięciem efektu odmrożenia cen energii z lipca 2024). Dzisiejsze dane nie powinny wpłynąć na RPP, w której dominuje narracja o możliwości rozpoczęcia cyklu obniżek najwcześniej od marca 2025. My pozostajemy ostrożniejsi i pierwszą obniżkę prognozujemy na maj, choć widzimy przestrzeń na wcześniejsze rozpoczęcie cyklu” – wyjaśnili analitycy PKO BP.