W 2021 roku ówczesny premier Mateusz Morawiecki zainwestował 4,6 mln zł swoich oszczędności w dwa rodzaje obligacji: 2,3 mln w obligacje trzyletnie oparte o wskaźnik WIBOR i taką samą kwotę w obligacje czteroletnie gdzie w pierwszym roku oprocentowanie jest sztywne i wynosi 1,3 proc., a potem jest oparte o wskaźnik inflacji. Dzięki takim decyzjom w 2022 roku premier Morawiecki zyskał niemal 97 tys. zł, a w 2023 roku kolejne 500 tys. zł.
Mateusz Morawiecki jest z wykształcenia historykiem, ale między innymi, ma również dyplom studiów MBA ukończonych na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Do tego przez wiele lat był prezesem Banku Zachodniego. Pojęcie inflacji go nie przeraża, bo wie jak na niej zarobić, kiedy pozostawione przez resztę Polaków pieniądze na bankowej lokacie systematycznie tracą na wartości.
Finanse Polaków obnażają poziom wiedzy o inwestowaniu oszczędności
Z badania „Finanse Polaków” przygotowanego dla Banku Millennium wynika, że prawie połowa respondentów ocenia swoją wiedzę na temat inwestowania jako przeciętną, a co trzeci — jako słabą. Zaledwie 12 proc. deklaruje dobrą znajomość zagadnień inwestycyjnych.
Wśród najbardziej rozpoznawalnych form lokowania pieniędzy najwięcej badanych (61-72 proc.) twierdzi, że ma wiedzę na temat lokowania oszczędności w nieruchomości, ziemię, obligacje, surowce i akcje.
Tylko 16 proc. Polaków zna taki produkt jak lokata strukturyzowana, która w celu uzyskania większych zysków łączy cechy lokaty bankowej z bardziej ryzykowną inwestycją na rynkach finansowych.
Większość Polaków inwestuje małe kwoty
Odsetek osób inwestujących nie przekracza w Polsce 13 proc., choć trzeba przyznać, że co roku jest takich osób więcej: do 2014 roku o 2 pkt. proc. więcej, a w porównaniu do 2023 roku – o 5 pkt proc. więcej.
największa grupa (27 proc.) korzysta z programów emerytalnych oferowanych przez pracodawcę. W dalszej kolejności inwestujący respondenci wymieniali: produkty emerytalne (22 proc.), nieruchomości i ziemię (po 16 proc.) oraz surowce (15 proc.). Lokaty strukturyzowane pozostają produktem niszowym, korzystanie z nich deklaruje 9-procent respondentów.
Tylko 5 proc. badanych Polaków inwestuje miesięcznie powyżej 5 tys. zł. Najwięcej, bo 34 proc. respondentów lokuje między 100 a 500 zł miesięcznie.
Czytaj też:
Oszczędności na wypadek wojny – jak je dobrze zabezpieczyć?Czytaj też:
Oszczędzanie bez podatku Belki na nowym koncie. Pomysł ministerstwa