Bez łaski. Za spłatę pożyczki przed terminem należy się zwrot części prowizji

Bez łaski. Za spłatę pożyczki przed terminem należy się zwrot części prowizji

Dodano: 
Banknoty
Banknoty Źródło: Jowita Flankowska
Każdy kto zaciągnął kredyt lub wziął pożyczkę ma prawo do spłaty całości lub części zobowiązania przed terminem. I to jeszcze nie wszystko.

Niezależnie od tego, czy pieniądze pożyczył bank czy firma pożyczkowa, ustawa o kredycie konsumenckim jasno wskazuje, że każdy kto zaciągnął kredyt lub wziął pożyczkę ma prawo do spłaty całości lub części zobowiązania przed terminem określonym w umowie.

Ta sama ustawa nakazuje pożyczkodawcom nie tylko umożliwienie wcześniejszej spłaty, ale też zwrócenie proporcjonalnej części pobranych opłat i prowizji.

Firmy pożyczkowe czy banki łaski nie robią

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zbadał sytuację klientów firmy Profi Credit Polska. Okazło się, że forma stosuje praktyki utrudniające klientom spłatę kredytu przed terminem. Zdaniem UOKiK, spółka naruszyła zbiorowe interesy konsumentów za co zapłaci prawie 10,4 mln zł kary.

- Wcześniejsza spłata kredytu jest prawem konsumenta, które skutkuje zmniejszeniem kosztu uzyskanego finansowania. Nie powinno być ono w żaden sposób ograniczane przez przedsiębiorcę – tłumaczy decyzję prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Jak Profi Credit obchodziła prawo?

Profi Credit określiła zasady dokonania wcześniejszej spłaty w taki sposób, że klient, który chciał spłacić całość kredytu przed terminem musiał wpłacić jednorazowo „całkowitą kwotę do zapłaty” w wysokości wskazanej w umowie pożyczki, czyli bez uwzględnienia krótszego okresu kredytowania.

W myśl umowy, częściowa wcześniejsza spłata jest w ogóle niemożliwa: nadpłacone kwoty są blokowane do terminów płatności rat wynikających z harmonogramu. W konsekwencji takiego postępowania rata nie jest pomniejszana ani w części kapitałowej, ani w części odsetkowej.

– Sytuacja, w której stan zobowiązań konsumentów nie ulega zmianie mimo, że dokonując wyższych wpłat, podejmują większy wysiłek finansowy, kłóci się z ideą i celem wcześniejszej spłaty. Jednocześnie sama spółka może swobodnie dysponować nadpłaconymi środkami do czasu ich zaliczenia zgodnie z przyjętą przez siebie zasadą lub dokonania rozliczenia pożyczki. Tym samym zdolność klienta spółki do przedterminowego uwolnienia się od długu ulega osłabieniu. To niedopuszczalne – uważa prezes UOKiK.

Czytaj też:
Dobre wieści dla kupujących nowe mieszkanie. Ale najem jest tańszy