Małe niemieckie miasta przy granicy z Polską borykają się z problemem wyludnienia. Mają dla Niemców i dla Polaków atrakcyjną propozycję – darmowe świeżo wyremontowane mieszkanie na próbę, co w konsekwencji ma zachęcić do przeprowadzki na stałe.
Darmowe mieszkania w Guben
– Nie ma problemu ze znalezieniem niedrogiego zakwaterowania, nie ma korków, nie ma godzin szczytu i nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem miejsca parkingowego – wylicza na stronach DW Anika Franze, która w ramach takiego programu przeprowadziła się z Berlina do Guben. Nareszcie stać ją na wynajęcie mieszkania o powierzchni 100 m2.
Guben leży na granicy z Polską. W 1945 roku Gubin został podzielony na zachodnią – niemiecką (Guben), oraz polską część wschodnią – Gubin, obecnie samodzielne miasto w województwie lubuskim. W Guben mieszka 16 600 osób, co oznacza spadek o prawie połowę w stosunku do 29 100 mieszkańców, którzy zamieszkiwali miasto w 1995 roku. - Brakuje nam całego pokolenia – nie ukrywa burmistrz miasta Fred Mahro na łamach berlińskiej gazety „Die Tageszeitung”, dlatego Guben oferuje wszystkim chętnym możliwość bezpłatnego pobytu do czterech tygodni – na próbę.
W 2024 roku w programie wzięło trzydzieści osób, z czego sześć przeniosło się do Guben na stałe. W drugim roku funkcjonowania programu miasto miało 40 zgłoszeń z całych Niemiec, ale także z Belgii, Algierii, Egiptu i Brazylii. Są też widoki na otrzymanie pracy: na obsadzenie czeka około 300 wolnych miejsc. Amerykański producent salami BiFi otworzył tu fabrykę w 2024 roku, sieć piekarni Dreissig ma tu zakład produkcyjny, a kanadyjski producent baterii litowych Rock Tech ma otworzyć fabrykę wielkości 17 boisk piłkarskich.
Darmowy wrzesień w Eisenhüttenstadt
Podobny program oferują władze położonego 60 km od Berlina miasta Eisenhüttenstadt. Chętni będą mogli zupełnie za darmo zamieszkać przez 2 tygodnie – między 6 a 20 września 2025 roku.
„Projekt skierowany jest do wszystkich zainteresowanych przeprowadzką do Eisenhüttenstadt, np. dojeżdżających do pracy, osób zainteresowanych powrotem do miasta, wykwalifikowanych pracowników lub osób prowadzących działalność na własny rachunek, które chcą zmienić otoczenie” – napisano w ogłoszeniu na stronie miasta. Władze zapewniają, że lokalne firmy są w stanie zapewnić przyjezdnym wiele możliwości stażów i miejsc pracy.
Eisenhüttenstadt leży przy granicy z Polską i jest uważane za pierwsze socjalistyczne miasto w NRD. Jako Stalinstadt było ośrodkiem produkcji stali we wschodnich Niemczech. W ostatnich latach poziom mieszkańców spadł z 50 tys. do zaledwie 24 tysięcy.
Czytaj też:
Jakie mieszkania wybierają Polacy? Najnowsze dane