Nowy pomysł rządu na emerytury. Łatwo sprawdzisz co gdzie trzymasz

Nowy pomysł rządu na emerytury. Łatwo sprawdzisz co gdzie trzymasz

Dodano: 
Pieniądze
Pieniądze Źródło: Jowita Flankowska
ZUS otrzymał nowe uprawnienia i chce z nich skorzystać. Poprosi prywatne firmy działające na rynku produktów emerytalnych o informacje kto, w co i ile już zainwestował. Zebrane dane udostępni zainteresowanym.

Od 1 stycznia 2026 roku zbieraniem i udostępnianiem informacji o indywidulanych oszczędnościach emerytalnych Polaków w jednym miejscu zajmie się ZUS oraz Ministerstwem Cyfryzacji przez Centralny Ośrodek Informatyki. - Obecnie trwają ustalenia dotyczące szczegółowego zakresu informacji, które będą dostępne w aplikacji. Po wejściu w życie właściwej ustawy, czyli po 1 stycznia 2026 roku, będą możliwe prace wdrożeniowe i wówczas zostanie określony dokładny termin – informuje resort cyfryzacji.

Zamiast logować się osobno na konto każdej instytucji prowadzącej IKZE, IKE czy PPK, OIPE lub PPE zebrane dane będą udostępnione w aplikacji mObywatel.

Kto rzeczywiście przekaże dane o oszczędnościach emerytalnych do ZUS?

Choć pomysł wydaje się trafiony, diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Do obligatoryjnego przekazania danych o zgromadzonych już oszczędnościach emerytalnych zobowiązany został tylko Polski Fundusz Rozwoju, który zarządza Pracowniczymi Planami Kapitałowymi (PPK).

Pozostałe instytucje finansowe prowadzące Indywidualne Konta Emerytalne (IKE), Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), zarządzające Pracowniczymi Programami Emerytalnymi (PPE), a także Otwartymi Funduszami Emerytalnymi (OFE) czy Ogólnoeuropejskim Indywidualnym Produktem Emerytalnym (OIPE) takiego obowiązku nie mają. Dane mogą przekazać tylko dobrowolnie.

Towarzystwa emerytalne są zainteresowane, ale widzą problemy

Polskie Towarzystwa Emerytalne zrzeszone w Izbie Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych (IGTE) wstępnie deklarują chęć przekazywania danych do mObywatela.

– W tej chwili jesteśmy w fazie wstępnych rozmów z Ministerstwem Cyfryzacji oraz z ZUS w tej sprawie. Bardzo wiele kwestii dotyczących zakresu, formy i trybu przekazywanych danych pozostaje do ustalenia. Dużym wyzwaniem będzie przy tym sposób pozyskiwania zgody członków OFE na udostępnianie stosownych danych. Będziemy jednak aktywnie uczestniczyć w tym procesie, by wspólnie wypracować najlepsze rozwiązania – tłumaczyła na łamach Interii Biznes Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE.

Czytaj też:
Wnuki podwyższają wysokość emerytury. Warto wykorzystać Aktywnego Rodzica