Program, którego celem jest termomodernizacja domów i mieszkań Polaków przeszedł poważne zmiany. Teraz wnioskodawcy będą się musieli zmierzyć z nowymi wymaganiami: obowiązkowym potwierdzeniem standardu energetycznego przed i po inwestycji, obowiązywaniem kryterium dochodowego i standardu energetycznego budynku jako warunku dofinansowania dla najuboższych energetycznie oraz z nowym ogólnopolskim systemem operatorów programu.
Przyjmowanie wniosków do programu „Czyste Powietrze” wstrzymano nagle 28 listopada 2024 roku. Wtedy ministra klimatu i środowiska zapowiedziała walkę z nadużyciami na masowa skalę. Nabór na nowych warunkach ruszy 31 marca.
Nowe reguły gry w Czystym Powietrzu
Po zmianach, adresatem programu są właściciele lub współwłaściciele domu jednorodzinnego lub wydzielonego w nim lokalu mieszkalnego z wyodrębnioną księgą wieczystą. Nowością w programie jest minimalny okres tej własności – 3 lata. Na jeden budynek lub lokal mieszkalny będzie można dostać tylko jedno dofinansowanie, a beneficjentem programu można być tylko raz.
Do dofinansowania zakwalifikują się inwestycje tylko w tych budynkach, które uzyskały pozwolenie na budowę do 31 grudnia 2020 roku, a dotacja zostanie wypłacona przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w całości lub w maksymalnie trzech częściach.
Wykonawcy stracą władzę nad pieniędzmi
Tym razem zaliczka (35 proc. dotacji) trafi na konto beneficjenta a nie na konto wykonawcy. Nie będzie już można finansować zbyt kosztownych drzwi (20–40 tys. zł). Ministra Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała także koniec wymiany pojedynczych okien oraz większą liczbę kontroli w miejscu realizacji inwestycji. Pojawiły się także limity dotacji jednostkowych na metr kwadratowy powierzchni ocieplenia stropów, podłóg i ścian oraz za okna.
Dużą zmianą w programie jest wprowadzenie funkcji operatora, który przeprowadzi beneficjenta przez całą inwestycję i będzie nadzorował, żeby inwestycja była prowadzona dobrze. To operator będzie gwarantował, że inwestycja nie będzie prowadziła do rachunków grozy, tylko będzie je obniżać. Operatorów wyszukiwać będą gminy, które od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej otrzymają także wynagrodzenie – 1700 zł za każdy przepracowany wniosek.
Czytaj też:
Rząd daje pieniądze na ocieplenie domu. Dostaniesz nawet 135 tys. złCzytaj też:
Kominki jednak zostaną, ale pod jednym warunkiemCzytaj też:
Policzyli jak najtaniej ogrzejesz dom w 2025 r. Zaoszczędzisz ponad 5 tys. zł