Obecnie co się komu na kolei należy, to trudno dociec. Bilet może być tańszy o 95 proc. (np: przewodnik, opiekun osoby niesamodzielnej), 93 proc. (np: osoby niewidome), 78 proc. (np: żołnierze), 51 proc. (np: studenci do 26 roku życia), 49 proc. (np: dzieci i młodzież w TLK), 37 proc. (np: weterani, emeryci i renciści), 33 proc. (nauczyciele akademiccy) lub w ogóle nic nie kosztować (np: Policja, Straż Graniczna).
Kolej ma także ulgi handlowe, czyli przyznawane przez przewoźników wybranym grupom pasażerów w ramach kształtowania własnej polityki taryfowej lub ulgi przysługujące podróżnym, którzy posiadają wykupione do nich uprawnienie. Przykładem mogą być zniżki dla osób do 26 roku życia, które nie są uczniami lub studentami, albo seniorów powyżej 60 lub 65 lat na podstawie dowolnego dokumentu tożsamości określającego wiek.
Resort infrastruktury chce uprościć ulgi
Ministerstwo Infrastruktury rozpoczęło prace nad uproszczeniem ulg kolejowych. Na pierwszy ogień pójdzie PKP Intercity. Ministerstwo jest zdania, że ulgi mogą zostać uproszczone w ciągu dwóch lat, a w kolejnym etapie prac zniżki na pociągi mają być zintegrowane z tymi obowiązującymi w transporcie autobusowym.
Ministerstwo przekazało również, że pracuje nad wspólnym biletem (Ogólnopolski Bilet Zintegrowany), który na początek będzie obejmował przewoźników kolejowych, a w następnym etapie również autobusowych. W marcu 2024 roku szef resortu Dariusz Klimczak zapowiadał, że nowe rozwiązanie może zostać wprowadzone około 2027 roku.
Na początku 2025 roku zapowiedziano, że do 2030 roku polskie tory będą w pełni dostępne dla prywatnych i zagranicznych przewoźników kolejowych. Pod koniec bieżącego roku na krajowe tory mogą wjechać pociągi spółki Flix Train, które połączą Warszawę z Berlinem.
Najbardziej ekologiczny środek transportu
Kolej uważana jest za najbardziej ekologiczny środek transportu zbiorowego biorąc pod uwagę emisje CO2 w przeliczeniu na kilometr przejechany przez pasażera. Ma 4 razy mniejszą emisję CO2 niż transport drogowy i blisko 5 razy mniejszą niż transport lotniczy. Mimo utrudnień, Polacy wciąż lubią podróżować pociągiem. Według Urzędu Transportu Kolejowego (UTK) cenią sobie jazdę pociągiem z trzech powodów:
- komfortu,
- atrakcyjnego czasu przejazdu,
- możliwości korzystania z ulg.
Polskie pociągi jeżdżą po około 19 576 km torów, a kolej w Polsce zyskuje na popularności. W 2024 roku tylko pociągi PKP Intercity przewiozły 78,5 mln pasażerów – to aż o 15 proc. więcej niż rok wcześniej i aż o 33 proc. więcej niż dwa lata temu. Trudno w to uwierzyć, ale na przełomie lat 80. i 90. polska kolej przewiozła miliard pasażerów.
Czytaj też:50 proc. tańsze bilety na różne pociągi. Warta grzechu zniżka UUT-50 od pracodawcy
Czytaj też:
Wielki renesans kolei w Polsce. Zapowiedzieli potężne inwestycje