Legendarny polski producent maszyn rolniczych firma Ursus jeszcze niedawno było na skraju upadku. W markę zdecydowali się jednak zainwestować Ukraińcy i ogłosili teraz, że pod szyldem Ursus z taśm produkcyjnych będą zjeżdżały nie tylko maszyny rolnicze, ale również inny sprzęt, taki np. jak drony. O nowych planach Ursusa informuje forsal.pl.
Ursus ponownie rozwija skrzydła, powstaną nowe linie produkcyjne
Nowy właściciel Ursusa Oleg Krot cytowany przez Forsal zapowiedział, że w Ursusie zostaną wykorzystane również doświadczenia holdingu Techiia, którego jest współwłaścicielem. Firma od 11 lat produkuje drony rolnicze wyposażone w kamery multispektralne, służące do precyzyjnego mapowania upraw i wspierania zabiegów agrotechnicznych. Te rozwiązania wykorzystywane są już przez największe agroholdingi w Ukrainie, a teraz podobne drony będą produkowane także przez Ursusa. Planowane jest również uruchomienie szkoleń dla operatorów i integracja dronów z maszynami rolniczymi.
Przedstawiciele Ursusa poinformowali, że transakcja przejęcia spółki została sfinalizowana w styczniu, jednak dopiero w lutym nowe władze przejęły pełną dokumentację oraz prawa umożliwiające rozpoczęcie prac nad odbudową firmy. Celem jest przywrócenie Ursusowi dawnej pozycji na rynku i wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań w produkcji sprzętu rolniczego.
Legendarna marka Ursus
Ursus ma długą historię sięgającą 1893 r., kiedy to w Warszawie powstało przedsiębiorstwo produkujące armaturę dla przemysłu spożywczego i cukrowniczego. W 1923 r. firma przekształciła się w Zakłady Mechaniczne "Ursus" S.A., rozpoczynając produkcję pierwszych polskich ciągników. Po wojnie wznowiono produkcję, a w latach 1988–2003 spółka przeszła restrukturyzację. W 2003 r. powstało nowe przedsiębiorstwo Ursus, notowane na warszawskiej giełdzie od 2007 r.
W 2011 r. markę przejęła spółka Pol-Mot Warfama. Ursus chwalił się kontraktami m.in. w Afryce i planami produkcji elektrycznych dostawczaków. Jednak problemy finansowe doprowadziły w 2019 r. do zajęcia majątku przez komornika, a w 2021 do ogłoszenia upadłości. Rok później spółka została wycofana z giełdy.
Czytaj też:
Ursus przeżyje drugą młodość? Właściciel zdradza plany