Nie na to czekali emeryci i renciści. Do ostatniej chwili rząd miał na stole trzy propozycje:
- Waloryzacja o inflację i 50 proc. realnego wzrostu wynagrodzeń – 8,25 proc. podwyżki świadczeń,
- Waloryzacja oparta na podwyżkach płac – 9,1 proc. podwyżki świadczeń,
- Waloryzacja kwotowo-procentowa, gdy niższe świadczenia rosłyby kwotowo, a wyższe procentowo, jednak o co najmniej 10 proc. – podwyżki o co najmniej 180 zł brutto.
Waloryzacja dosłownie oznacza podwyżkę świadczeń z ZUS z uwzględnieniem inflacji oraz 20 proc. realnego wzrostu płac. Nieprzypadkowo były premier Mateusz Morawiecki jest dumny z wysokiej inflacji. Za rządów PiS była trzy razy większa niż obecnie za rządów Donalda Tuska. Choć dla każdego inflacja oznacza po prostu niechciany wzrost cen, to dla emerytów i rencistów także wzrost waloryzacji, czyli większą rentę i emeryturę.
Mniej niż połowa tego co rok temu
Ministra pracy, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk opowiedziała się za pierwszym wariantem. Przy okazji najmniej inwazyjnym dla obecnego systemu emerytalnego. „Podwyższenie udziału realnego wzrostu wynagrodzeń we wskaźniku waloryzacji pozwala na szybkie i uniwersalne, a także incydentalne dostosowywanie wskaźnika waloryzacji do występujących w danym czasie warunków społeczno – gospodarczych. Jest optymalnym środkiem łagodzenia ryzyka niskich waloryzacji” – wyjaśniała swój wybór.
Od 1 marca 2025 roku seniorów czeka wzrost emerytur i rent zaledwie o 5,5 proc. W roku 2024 świadczenia wzrosły aż 12,12 proc.
Ile konkretnie wyniosą świadczenia rentowe i emerytalne od marca?
- najniższa emerytura, renta (całkowita niezdolność do pracy) – 1878,91 zł, wzrost o 97,95 zł
- najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy – 1409,18 zł, wzrost o 73,46 zł
- dodatek pielęgnacyjny i dodatek kombatancki – 348,22 zł, wzrost o 18,15 zł
W 2025 roku 1 marca przypada w sobotę, więc spora część emerytów otrzyma przelewy już 27 lub 28 lutego (czwartek/piątek).
Czytaj też:
Większy zysk seniorów z marcowej waloryzacji. Na stole trzy propozycjeCzytaj też:
Oni na pewno dostaną głodową emeryturę. ZUS ujawnia przerażające dane