Narodowy Fundusz Zdrowia oczekuje, że otrzyma od przychodni informacje o wadze i wzroście pacjentów. W przeciwnym razie wypłata pieniędzy dla przychodni, które tych danych nie dostarczą, zostanie wstrzymana, informuje Portal Samorządowy.
NFZ szuka oszczędności, część przychodni może nie dostać pieniędzy
NFZ zaostrza zasady rozliczania świadczeń dla przychodni POZ. Od stycznia 2025 roku placówki, które nie będą ważyć, mierzyć pacjentów i pytać ich o palenie tytoniu, nie otrzymają pieniędzy za niektóre usługi. Dotychczas NFZ rozliczał świadczenia niezależnie od tego, czy zawierały one wymagane dane.
Obowiązek przekazywania informacji o wadze, wzroście i nałogu nikotynowym pacjenta funkcjonuje od 2020 r. i dotyczy pierwszej wizyty w danym roku. Przychodnie powinny raportować te dane do oddziału wojewódzkiego NFZ, co ma pomóc w monitorowaniu stanu zdrowia pacjentów, informuje Portal Samorządowy, powołując się na "Dziennik Gazetę Prawną".
Wyjątkiem będą teleporady
Przez cały 2024 r. NFZ przypominał POZ-om o konieczności uzupełniania dokumentacji, a w listopadzie zapowiedział nowe zasady weryfikacji. Od stycznia 2025 r. brak wymaganych informacji przy pierwszej poradzie spowoduje blokadę możliwości rozliczenia świadczenia.
Jedynym wyjątkiem od nowych przepisów są teleporady, które nie wymagają podania informacji o wzroście i masie ciała pacjenta. Wizyta na odległość uniemożliwia wykonanie tych pomiarów, dlatego NFZ nie wymaga ich uwzględniania w dokumentacji. Jednak w przypadku tradycyjnych wizyt w przychodni, brak tych danych skutkuje brakiem możliwości rozliczenia świadczenia.
Zmiany wprowadzone przez NFZ mają na celu poprawę jakości opieki zdrowotnej oraz skuteczniejsze monitorowanie czynników ryzyka, takich jak nadwaga, otyłość i palenie tytoniu. Te czynniki znacząco wpływają na rozwój chorób cywilizacyjnych, m.in. cukrzycy, nadciśnienia czy nowotworów. Regularne zbieranie danych o wadze, wzroście i nałogach pacjentów ma pomóc lekarzom w lepszej diagnostyce i profilaktyce, a także umożliwić skuteczniejsze działania na rzecz promocji zdrowego stylu życia.
Czytaj też:
Niektóre choroby zamkną przed Tobą drzwi do sanatorium. Jest jednak nadzieja