Nowe zasady parkowania przy Biedronkach. I niestety słone opłaty

Nowe zasady parkowania przy Biedronkach. I niestety słone opłaty

Dodano: 
Biedronka w Tomaszowie Mazowieckim
Biedronka w Tomaszowie Mazowieckim Źródło: Wikimedia Commons / WrS.tm.pl / Public domain
Biedronka zmienia zasady parkowania koło swoich sklepów. Chce zlikwidować biletomaty, ale nie zrezygnuje z opłat. Jak teraz będą wyglądały rozliczenia?

Z jednej strony będzie o wiele wygodniej, z drugiej – raczej o wiele drożej. Sieć sklepów Biedronka rozpoczęła testowanie nowego systemu opłat za parkowanie koło sklepu podczas zakupów.

W jednym z wrocławskich sklepów zniknął biletomat, a z nim papierowy kwitek. Do akcji wkroczyła za to kamera, która rejestruje wjazd i wyjazd pojazdów. Od momentu wjechania na teren parkingu system zaczyna klientom sklepu liczyć czas.

Biedronka testuje nowy system opłat za sklepowy parking

Sieć planuje rozszerzenie pilotażowego programu na kolejnych sześć do ośmiu placówek. Decyzja zapadnie po zakończeniu testów we Wrocławiu i po analizie wniosków oraz opinii klientów – a te mogą nie być pozytywne.

Czas darmowego postoju przy wrocławskim sklepie wynosi dokładnie 90 minut i ani minuty dłużej. Przekroczenie uszczupli portfel kierowcy najpierw o 150 zł (pierwsza doba), a następnie o 200 zł (każda kolejna doba). Maksymalna kara może więc wynieść nawet 3,5 tys. zł.

Celem Biedronki nie jest zarabianie na miejscach parkingowych, ale przyspieszenie rotacji wolnych miejsc dla nowych klientów sklepów.

Oszukać parkingową kamerę Biedronki jest niełatwo

Ten system nie daje się łatwo oszukać. Nie wystarczy wyjechać przed upływem czasu z parkingu i ponownie na niego wjechać. Aby system dał szansę na nowe rozliczenie musi minąć minimum 15 minut, co nie zawsze jest dla kierowcy korzystne. Jeśli przed upływem kwadransa wrócimy do sklepu, kamery zsumują nasz czas przed wyjazdem i po powrocie.

Kierowca, który nie zapłaci za parking nie pozostanie bezkarny. Administrator systemu pozyska jego dane z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców oraz z innych dostępnych rejestrów publicznych.

Sklepów z darmowymi parkingami jest w Polsce coraz mniej, zwłaszcza w centrach miast, gdzie okoliczni mieszkańcy i osoby pracujące w pobliżu blokują miejsca parkingowe klientom sklepów.

Czytaj też:
Zabawki z Gangu Biedroniaków zniknęły błyskiem. A kiedy wrócą?